50 lat Konfeksu na 500 stronach monografii (FOTO)
LEGNICA. Mariusz BACH i Marcin MAKUCH po sukcesie monografii Miedzi Legnica, podjęli się kolejnego zadania. W sposób wnikliwy, kronikarski wzięli pod lupę 50 lat historii klubu sportowego Konfeks Legnica. Praca iście syzyfowa, momentami przypominająca się zderzenie ze ścianą, bo Konfeks nigdy nie był klubem w centrum uwagi dolnośląskich mediów. A jednak udało się...W Muzeum Miedzi w środowe popołudnie, w obecności nadkompletu gości monografia "Konfeksu Legnica, ponad pół wieku klubu sportowego" ujrzała światło dzienne. Dziewicze 100 egzemplarzy rozeszło się niczym świeże bułeczki w najlepszej legnickiej piekarni...
Władze Legnicy reprezentowała sekretarz miasta Mirosława MYRNA-KUDRYK, która przyznała się do tego, że była i jest częstym gościem na meczach Konfeksu, nie zabrkło byłego prezesa PZPN Jerze KOZIŃSKIEGO, byłych i obecnych prezesów i działaczy Konfeksu, dyrektora Podokręgu DolZPN Zygmunta KOGUTA, i przede wszystkim byłych trenerów i sportowców Konfeksu. Nie zabrakło najjaśniejszej gwiazdy ,wychowanka Konfeksu Marcina ROBAKA.
Jedno jest pewne: wydanie monografii Konfeksu było dużym wydarzeniem w życiu miasta. Nie tylko wydarzeniem sportowym...
Dla wielu współczesnych sympatyków sportu Konfeks kojarzy się z mocno podniszczonym stadionem, meczami o mistrzostwo klasy okręgowej i wręcz gigantycznym szkoleniem piłkarskiego narybku. Ale warto pamiętać - przypomina o tym wspomniane dzieło Mariusza BACHA i Marcina MAKUCHA - że Konfeks w swoim CV ma granie w centralnej 3 lidze piłki nożnej, a 30 lat wstecz koszykarki Konfeksu szalały na parkietach 2 ligi. Nie brakowało - i nie brakuje -sukcesów tenisistów stołowych, a o brydżystach i siatkarkach klubu bywało głośno.
- KS Konfeks, jako spadkobierca KS Dziewiarz, był nie tylko kontynuatorem jego działań, ale wprowadził także swoją koncepcję rozwoju.Dzięki zaangażowaniu wielu działaczy sportowych, którzy znaleźli się w strukturach władz naszego klubu możliwa była formalna działalność Klubu - wspomina dyrektor klubu Piotr POTYCZ. - Filar klubu stanowiła przede wszystkim sekcja piłki nożnej, która zawsze cieszyła się największą popularnością oraz sekcja tenisa stołowego. Znaczące sukcesy klub odniósł w sezonie sportowym 1990-1991, kiedy piłkarze nożni awansowali do III ligi, podobnie jak koszykówka kobiet oraz tenisistki stołowe.Sukcesy te nie byłyby możliwe bez zaangażowania zawodników jak i trenerów.Na szczególne podkreślenie w działalności klubu zasługuje fakt, iż inwestuje on w młodych zawodników, którzy stanowią doskonalą bazę dla rozwoju poszczególnych sekcji. Jestem przekonany, że Konfeks na trwale wpisał się w krajobraz nie tylko sportowy Legnicy. Sukcesy Robaka, Bartczaka, Łaciny działają na wyobraźnie. Co chwilę, któryś z naszym młodych zawodników jedzie na testy do ligowych klubów. Obecne realia sprawiają, że mierzymy siły na zamiary. Chcielibyśmy przede wszystkim z pomocą miasta doprowadzić do tego, aby nasz stadion na Grabskiego był wizytówką miasta. Z resztą poradzimy sobie sami...
Marcin KUCHARSKI, obecny prezes Konfeksu powiedział krótko: - Ta monografia klubu, mam nadzieję, że pomoże nam doczekać lepszych czasów. Mam wrażenie, że gdyby Konfeks zniknął ze sportowej mapy to większości legniczan brakowałoby czegoś ważnego. Nigdy nie byliśmy rozpieszczani przez włodarzy miasta i do tego się już przyzwyczailiśmy. Ale potrafimy odnaleźć się w każdej rzeczywistości finansowej. I mam nadzieję, że nie nadejdzie moment, że trzeba będzie gasić światło...
Moderatorem spotkania z autorami monografii był Paweł SASIELA ,rzecznik prasowy Miedzi Legnica.
Fot. zj
