Zażądał 2 tysięcy łapówki
LEGNICA. Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała akt oskarżenia przeciwko urzędnikowi Państwowej Inspekcji Pracy Oddział w Legnicy, który zażądał łapówki w kwocie 2.000 zł w zamian za odstąpienie od skierowania do sądu wniosku o ukaranie. Oskarżony to 52-letni Piotr J. Obecnie były już pracownik PIP.
Mężczyzna w rozmowie z urzędnikiem pozornie zgodził się na wręczenie pieniędzy, jednak jeszcze tego samego dnia skontaktował się z firmą detektywistyczną, której zlecił nagranie przestępczego zachowania oskarżonego. Następnego dnia, tj. 8 lipca 2015 r. oskarżony umówił się z kierownikiem hotelu na wskazanej przez siebie stacji benzynowej, gdzie w swoim samochodzie oczekiwał na przekazanie mu koperty z gotówką. Do koperty włożono jednak nie pieniądze, lecz pocięte kartki papieru. Moment wręczania koperty został utrwalony przez detektywa za pomocą nagrania video oraz przez znajdujący się na stacji monitoring. O przestępczym zachowaniu pracownika powiadomiono Kierownika legnickiego Oddziału PIP, który niezwłocznie złożył w tej sprawie zawiadomienie o przestępstwie. - Piotr J. usłyszał zarzut tego, że w związku z pełnieniem funkcji publicznej inspektora pracy w PIP Oddział w Legnicy w trakcie prowadzonej kontroli uzależnił wykonanie czynności służbowej polegającej na skierowaniu wniosku do sądu o ukaranie za ujawnione nieprawidłowości od otrzymania korzyści majątkowej w kwocie 2.000 zł. Jest to przestępstwo tzw. łapownictwa biernego zwane też sprzedajnością pełniącego funkcję publiczną, określone w art. 228 § 3 i § 4 kk. Grozi za nie kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Liliana Łukasiewicz Piotr J. przesłuchany w charakterze podejrzanego początkowo przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia, ostatecznie jednak przyznanie odwołał.
Piotr J. latem tego roku przeprowadzał w jednym z legnickich hoteli kontrolę dotyczącą legalności zatrudnienia. Oskarżony sprawdzał, czy pracownicy nie pracują na czarno i czy odprowadzane są za ich składki na ubezpieczenie społeczne. W związku ze stwierdzeniem nieprawidłowości w dniu 7 lipca br. zażądał od kierownika hotelu przekazania mu kwoty 2.000 zł obiecując, że w zamian nie skieruje do sądu przewidzianego w takim przypadku wniosku o ukaranie.
rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Legnicy.