Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Szetelnicki również znalazł się na liście "Misiewiczów"

Nowoczesna w zeszłym tygodniu zainaugurowała akcję "Misiewicze", czyli przedstawiła nazwiska osób, które dostały pracę po dojściu do władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. W czasie wizyty Ryszarda Petru w Legnicy mówił on o osobach, które dostały pracę w KGHM.

Szetelnicki również znalazł się na liście "Misiewiczów"

Petru podał wówczas tylko kilka nazwisk z listy. Teraz pojawiła się zaktualizowana wersja, na której obok Krzysztofa Skóry czy Zbigniewa Bytnara są też dwaj legniccy radni Wacław Szetelnicki i Adam Wierzbicki. Przypomnijmy, że Szetelnicki i Wierzbicki dostali pracę w kombinacie po tym, jak władze przejęło Prawo i Sprawiedliwość.

Szetelnicki jest przewodniczącym Rady Miejskiej w Legnicy. Kilka miesięcy temu został dyrektorem naczelnym centrali KGHM i prezesem fundacji "KGHM Polska Miedź". Wierzbicki został dyrektorem ds. usług i utrzymania ruchu w spółce Energetyka, z kolei Bytnar prezesem Pol-Miedź Trans. Listę opublikował zastępca sekretarza Nowoczesnej Sławomir Potapowicz. Link do pełnej listy - KLIKNIJ TUTAJ.

Zdaniem jednego z lokalnych działaczy PiS - lista jest niesprawiedliwa, bo ludzie, którzy znaleźli się na niej należą do kompetentnych i zasłużyli by pracować w KGHM czy spółkach miedziowego holdingu. Przypomniał też, że w czasach rządu PO-PSL w KGHM również pracowało wielu działaczy tych partii.

Czy zatem legniccy działacze PiS słusznie znaleźli się wśród "Misiewiczów"?