Przywiąż psa do siebie, nie do budy
LUBIN. Trzymanie psa na łańcuchu jest niezgodne z prawem, niebezpieczne dla ludzi, nieetyczne i powoduje cierpienie. Czas to zmienić – tak przekonują lubinian członkowie Towarzystwa Opieki nas Zwierzętami. Dzisiaj każdy może się przykuć łańcuchem do budy i poczuć to co odczuwa uwięziony pies.
Do budy przykuwają się dzisiaj członkowie i sympatycy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Zachecają do tego przechodniów - po to by ludzie zrozumieli jak czuje się uwięziony pies.
- Protestujemy dzisiaj przeciwko trzymaniu psów na stałej uwięzi, na łańcuchach – powiedziała Patrycja Dyko, szefowa lubińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. – Ciągle się zdarza na wioskach to, że pies 24 godziny na dobę spędza na łańcuchu i nie ma zapewnionych podstawowych potrzeb, a nieraz nie ma nawet budy. Często interweniujemy w takich sprawach: Pomagamy załatwić budę, albo nowy dom jeśli właściciel nie chce współpracować. Chcemy uświadomić ludziom, że trzymanie przez 24 godziny na dobę psa na łańcuchu jest nielegalne. Prawo zezwala na 12 godzinny pobyt na uwięzi. Chcemy też uświadomić wszystkim, że zwierzę to nie jest rzecz, że jest to czująca istota i trzeba ja traktować z szacunkiem. Jak na razie ludzie reagują pozytywnie – nie spotkaliśmy się z żadnymi negatywnymi reakcjami.
Akcja w Lubinie prowadzona jest na Deptaku pod Platanami – obok kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do wspólnego i solidarnego uczestnictwa.