Patryk Jaki popiera Krzysztofa Kubowa
LUBIN. Patryk Jaki, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości oficjalnie poparł dzisiaj Krzysztofa Kubowa jako przyszłego kandydata na prezydenta Lubina.
Patryk Jaki uważa, że takich posłów jak Krzysztof Kubów powinien mieć każdy region w Polsce.
- Młody, doskonale wykształcony i mające cechy charakteru, które go predestynują do pełnienia funkcji związanych z zarządzaniem miasta: młodość, doświadczenie, zaangażowanie, energia, pasja i poświęcenie drugiemu człowiekowi. Krzysztof Kubów jest znany w Sejmie z tego, że jak ma jakiś temat do załatwienia to nie odpuści. Że jak trzeba pomóc ludziom z Lubina to zawsze sprawę doprowadzi do końca. To własnie poseł Kubów był jedna z osób, które doprowadziły do tego, że KGHM już nie może być w sposób wrogi przejęty. Widziałem jak walczył w Sejmie o odrolnienie działek dzięki którym Lubin jest już dzisiaj gotowy do stworzenia Strefy Gospodarczej czyli nowych miejsc pracy. Jestem przekonany, że dużo więcej może zrobić jako przyszły prezydent miasta. Nie jest więc kwestia przypadku, że Krzysztof Kubów to pierwsza osoba, która popieram w przyszłych wyborach.
Poseł zapowiedział serię tematycznych konferencji prasowych, na których będzie szczegółowo przedstawiał swój program wyborczy. To dopiero po oficjalnym otwarciu kampanii wyborczej. Dzisiaj tylko bardzo pobieżnie wspomniał o tym co jest najważniejsze.
- Lubin potrzebuje nowego otwarcia - powiedział Krzysztof Kubów. - Podstawowym filarem tego otwarcia jest współpraca z KGHM Polska Miedź. Od kilkunastu lat, obecny prezydent miasta, nie potrafił nawiązać nawet nici porozumienia żeby miasto mogło skorzystać z potencjału gospodarczego miedziowego holdingu. Ważne jest też tworzenie nowych miejsc pracy w planowanej Strefie Ekonomicznej. Musimy dać alternatywę dla mieszkańców Lubina gdy KGHM przestanie funkcjonować. Tu nie może być drugiego "efektu wałbrzycha". Bolączką Lubina jest brak miejsc parkingowych czy niewyremontowane drogi osiedlowe. Będzie to dla mnie priorytet i gwarantuję, że w Lubinie pod tym względem nastąpi jakościowy przeskok. Także dla każdego potrzebującego dziecka musi się znaleźć miejsce w żłobku czy przedszkolu.
Poseł stwierdził, że nie zamierza chować głowy w piasek jeśli chodzi o podatek miedziowy. - To była jedna z naszych obietnic, której na razie nie dotrzymaliśmy, ale proszę wziąć pod uwagę, że prace nad tym podatkiem trwają i niebawem zaprezentujemy sposoby rozwiązania tego problemu. W roku obecnym jest propozycja Zarządu KGHM żeby nie wypłacać dywidendy co pozwoli na pozostawienie 1 mld 300 mln zł w firmie na zadania inwestycyjne.
Krzysztof Kubów nie obawia się zarzutów o "upartyjnienie" wyborów samorządowych. - Przynależność do partii została w Lubinie zdemonizowana. Tymczasem 90% prezydentów należy do partii i świetnie zarządzają swoimi miastami - stwierdził poseł Kubów. - Prace w Sejmie pozwalają na nawiązanie wielu kontaktów, które potem zwiększają możliwości przy załatwianiu problemów inwestycyjnych czy pozyskiwaniu programów korzystnych dla miasta. Kiedy tych kontaktów brakuje możliwości współpracy czy z marszałkiem, z wojewoda czy wręcz na szczeblu rządowym są zdecydowanie mniejsze. Dlatego też swoje doświadczenie zamierzam wykorzystać dla dobra miasta.