Rozmach za nasze pieniądze. 210 tysięcy zaproszonych na koncert!
LUBIN. Na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego pojawiło się ogłoszenie o zamówieniu na usługę społeczną – „100-lecie Niepodległości- Gramy na Setkę”. Lektura wprawiała w zdumienie z jednej strony i wywoływała uśmiech zażenowania z drugiej. Zdumienie budził rozmach przedsięwzięcia i upakowanie takiej imprezy w Rynku. Uśmiech zażenowania – jeden z warunków wymaganych od potencjalnego organizatora, który w praktyce umożliwiał udział tylko JEDNEJ i to konkretnej firmy w organizacji. Mianowicie RCS Sp. z o.o. w Lubinie. Ale po kolei.
Od pewnego czasu lubinianie są informowani o wielkim koncercie, który ma się odbyć 31 sierpnia w lubińskim Rynku. Nie wiedzą jednak, że koncert jest tylko częścią imprezy nazwanej „100-lecie Niepodległości- Gramy na Setkę”. A jest to przedsięwzięcie imponujące. Na 50 dni przed wyborami lubinianie mają zobaczyć imprezę o takim rozmachu by pamiętać o niej przy urnach. Organizatorzy przewidują, że do Rynku przyjdzie 4000-5000 osób. Rynek, dla 100 minut imprezy (tak podają organizatorzy) będzie zajęty przez… tydzień.
Już 27 sierpnia rozpoczęły się przygotowania. Co firma, która zorganizuje imprezę ma przygotować? Przede wszystkim ma wygrodzić teren imprezy płotami ażurowymi a terenu pod sceną płotami zaporowymi. Ma postawić szatnie i przebieralnie dla artystów (namioty i hale namiotowe). Ma też postawić co najmniej 40 kabin toi toi! Porządku ma pilnować w dniu imprezy to ni mniej ni więcej tylko 67 ochroniarzy! To w dniu imprezy. Wcześniej należy wydrukować 400 plakatów B1 i 200 plakatów B2 oraz dwóch siatek okolicznościowych o wymiarach 6mx11m a także 30.000 ulotek i (UWAGA!!!!) 210 000 zaproszeń! Zostały one rozesłane na terenie całego byłego województwa legnickiego
To nie koniec. Zostanie zakupione 500 opasek identyfikujących, 2000 smyczy i 500 hologramów. Nie wspomnimy o wiązankach kwiatów dla artystów (ok.10 sztuk) i zapewnieniu kilku agregatów prądotwórczych do obsługi imprezy. To wszystko zorganizuje, jak łatwo było przewidzieć Regionalne Centrum Sportu. I już wyjaśniamy skąd nasza pewność, że to ta firma zgłosi się do realizacji tej usługi i ją otrzyma. Otóż jednym z zapisów warunków jakie powinna spełniać firma realizująca zadanie było „dysponowanie własnym parkingiem odległości do 1 km od lubińskiego Rynku".
Parking na auta osobowe (minimum 300 miejsc parkingowych) oraz na autokary (minimum 6 miejsc parkingowych). To automatycznie zapewniło RCS otrzymanie zamówienia – nie ma bowiem żadnej innej firmy spełniającej te warunki. (No oczywiście parkingi mają i Cuprum Arena i Tesco, ale… sklepy nie zajmują się organizacją imprez). Jak wspomnieliśmy przygotowania do imprezy mają rozpocząć się 27 sierpnia a demontaż potrwać do 3 września. Ile to będzie kosztować? Urząd Miejski zamierzał przeznaczyć na to 191 000 zł. Dziwnym trafem, oferta RCS opiewała na… identyczną kwotę. I tyle miasto zapłaci za zbudowanie infrastruktury imprezy.
Warto zauważyć, że ta „usługa społeczna” nie obejmuje kosztów wynajęcia i postawienia sceny, nagłośnienia i oświetlenia. Nie obejmuje kosztów postawienia trybun dla widzów. Nie obejmuje kosztów pokazu laserów i ogni sztucznych. Nie obejmuje w końcu kosztu występu artystów. Ile to wszystko będzie kosztować możemy na razie tylko spekulować. Od ponad tygodnia nie możemy doprosić się rzecznika prezydenta o takie informacje.
Po serii pytań ustnych, złożyliśmy już oficjalne zapytanie. Jak na razie, jedyną informacją jest to, iż rzecznik… ustala o jakie kwoty chodzi i kto je zapłaci. Nie wiemy z kim ustala. Do sprawy powrócimy.