Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Klinger piątym kandydatem na prezydenta

LUBIN. Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka i Marcin Królak, lider Kukiz 15 w Lubinie przedstawili dzisiaj kandydata na prezydenta i radnych. Jest nim Arkadiusz KLINGIER!

Klinger piątym kandydatem na prezydenta

To już piąty kandydat na prezydenta Lubina, który oficjalnie zadeklarował start w wyborach. Jego sylwetkę przedstawił Wicemarszałek Sejmu.

- Jest to nasza pierwsza kampania wyborcza w wyborach samorządowych – powiedział marszałek Stanisław Tyszka. – Jest to kampania, w której jesteśmy na pozycji Dawida wobec Goliata, którym są zarówno partie polityczne jak i lokalne układy samorządowe. Natomiast my się absolutnie nie zrażamy. Dzisiaj mam zaszczyt przedstawić kandydata na prezydenta Lubina, Pana Arkadiusza Klingera.  Jest absolwentem Technikum Górniczego w Lubinie oraz Uniwersytetu Zielonogórskiego i Akademii Górniczo-Hutniczej. Był samorządowcem, przedsiębiorcą, pracownikiem banku i Urzędu Skarbowego, a od 2006 roku pracuje w KGHM. Jest człowiekiem, który ma szansę wprowadzić nową jakość zarządzania miastem i powstrzymać młodych ludzi przed uciekaniem z Lubina.

Sam kandydat za najważniejsze swoje zadanie uznał powstrzymanie wyjazdu młodzieży z miasta. – W Lubinie mieszka teraz 69 tys. osób – poinformował Arkadiusz Klinger. - Chcemy powstrzymać spadek ludności. Chcemy stworzyć strefy, obszary, które dadzą ludziom możliwość zarobkowania w innych kierunkach niż KGHM. Sam jestem ojcem czwórki dzieci – trójka z nich mieszka za granicą. Czuję się niespełniony – nie potrafiłem ich zatrzymać. Chcemy się spotykać z dziennikarzami raz w tygodniu i omawiać poszczególne punkty naszego programu. Chciałbym, żeby mieszkańcy mieli realny wpływ na to co się dzieje w naszym mieście. Trzeba ich wysłuchać.

- My nie obiecujemy, tak jak robią to partie polityczne czy lokalni samorządowcy kupować głosów obywateli za ich własne pieniądze – stwierdził marszałek Tyszka. – Nasze trzy ogólnopolskie filary kampanii to kwestia zrównoważonych budżetów, kwestia przejrzystości i jawności finansów lokalnych i kwestia oddania władzy obywatelom.  Apelujemy do wszystkich by nas poparli.

Powiązane wpisy