Kubów nie musi przepraszać
LUBIN. Kandydat na prezydenta Lubina Krzysztof Kubów nie będzie musiał przepraszać za swoje słowa dotyczące wysokich cen wody i stwierdzenia, że ustalają je prezydent i Rada Miejska. Nie będzie też musiał płacić 10 tys. na cel charytatywny. Proces w trybie wyborczym wytoczył mu jeden z konkurencyjnych komitetów.
Podczas konferencji prasowej poseł Kubów stwierdził, że ceny wody w Lubinie są jednymi z najwyższych w Zagłębiu Miedziowym, i że odpowiedzialność za to ponosi prezydent Lubina i Rada Miejska. Postulował obniżenie tych cen i mówił, że jest to możliwe poprzez redukowanie kosztów funkcjonowania MPWiK. Jeden z komitetów pozwał go za te stwierdzenia do sądu i domagał się zaprzestania rozpowszechniania informacji o rzekomej odpowiedzialności radnych i prezydenta miasta za cenę wody w Lubinie, przeprosin, zapłaty 10 tys zł na cele charytatywne i opublikowania sprostowania w mediach, twierdząc, że ani prezydent ani Rada Miejska nie ma wpływu na ceny wody.
- Jak słusznie uznał Sąd Okręgowy, Rada Miejska w Lubinie oraz prezydent miasta Lubina od 1 stycznia 2018r. ponoszą jedynie współodpowiedzialność za ceny wody w Lubinie - poinformował dzisiaj Krzysztof Kubów. - Obecnie ceny te są ustalane przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, które ustala taryfy oraz przez właściwy organ Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, który te taryfy zatwierdza. Tak, jak jest w tej sentencji postanowienia Sądu Apelacyjnego, ale też wcześniejszego Sądu Okręgowego, Prezydent miasta Lubin ponosi współodpowiedzialność za cenę wody w mieście chociażby z tego tytułu, że jako samorząd jest właścicielem MPWiK i może mieć realny wpływ na to, jak ta cena i propozycja stawek wody wygląda - to po pierwsze. Po drugie - Rada Miejska Lubina oczywiście też może mieć wpływ na to, jaka może być cena w naszym mieście, chociażby przez uchwałę o dopłatach do cen wody jak to się odbywa m.in. w Głogowie, Polkowicach czy w tak małej miejscowości, jak Rudna.
Zgodnie z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego kandydat na prezydenta będzie musiał opublikować na łamach lokalnych portali internetowych sprostowanie co do wypowiedzi dotyczących cen wody i odpowiedzialności Rady Miasta i prezydenta w tym zakresie. Sąd oddalił żądanie powoda o przeprosinach i zapłaceniu przez Kubowa 10 tys. zł na cele charytatywne.
- Respektuję postanowienia sądu - powiedział Krzysztof Kubów. - Szanuję prawo i oczywiście to postanowienie sądu będzie zrealizowane w najbliższym czasie, czyli będzie moje sprostowanie dotyczące cen wody odpowiedzialności Rady Miejskiej i prezydenta w tym zakresie.