Sołectwa pozostaną w gminie Lubin
LUBIN. Podczas dzisiejszych spotkań z mieszkańcami gminy Lubin, poseł Krzysztof Kubów podzielił się z nimi dobrą nowiną - najwyższe czynniki rządowe obiecują, że rozbiórki gminy nie będzie.
Prezydent Lubina, chce przyłączyć do miasta siedem najbogatszych i najliczniejszych sołectw z gminy Lubin. Przeprowadzone na terenie gminy konsultacje w sposób jednoznaczny dały odpowiedź na to co sądzą o tym pomyśle mieszkańcy. Ponad 98% jest temu zdecydowanie przeciwna. Jak wynika z przeprowadzonych symulacji ekonomicznych, demograficznych i społecznych takie przejęcie będzie w praktyce równoznaczne z likwidacja gminy Lubin. Bezpośrednio po odłączeniu tych sołectw, wszystkie wskaźniki ekonomiczne w gminie zostaną przekroczone tak drastyczne, że będzie konieczne wprowadzenie do niej zarządu komisarycznego a nieco później, ze względu na trwałą niemożność zbilansowania budżetu - rozparcelowanie gminy pomiędzy jej sąsiadów.
- Nie będzie łączenia części gminy Lubin z miastem - poinformował podczas spotkania w Oborze Krzysztof Kubów - Podkreślam z całą mocą raz jeszcze - nie będzie łączenia sołectw z miastem kiedy Prawo i Sprawiedliwość będzie rządziła w kraju. Jesteście Państwo pierwszymi mieszkańcami gminy Lubin, którzy słyszą to z ust parlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości po konkretnych rozmowach z Panem Premierem i ministrami, którzy będą odpowiadać za to w całej procedurze.
Poseł zdementował pogłoski mówiące o tym jakoby przyłączenie sołectw było zapisane w umowie koalicyjnej PiS i Bezpartyjnych Samorządowców w Sejmiku Dolnośląskim. W dokumencie regulującym koalicje nie ma najmniejszej wzmianki o takiej operacji.
- Podkreślam to z całą mocą: umowa koalicyjna zawiera siedem punktów i w żaden z nich, w najmniejszym nawet stopniu nie dotyczy zmian terytorialnych jednostek samorządu - powiedział Paweł Kura, radny PiS Sejmiku Dolnośląskiego. - Podczas sesji Sejmiku Dolnośląskiego, podczas prac komisji, podczas spotkań połączonych klubów PiS i BS nigdy nie pojawił się temat przyłączenia sołectw do miasta Lubina.
- Jestem trochę w kropce - stwierdził wójt Tadeusz Kielan. - Mamy w planach jeszcze wiele działań mających na celu powstrzymanie zabrania nam siedmiu sołectw. I teraz co mamy zrobić? Uspokoić się i zaniechać tych działań. I wydaje mi się to za piękne, żeby mogło być prawdziwe. Mam nadzieję, że tak będzie. Nigdy się nie zawiedliśmy, na współpracy z Panem Posłem i wierzymy, że tak będzie.