Policja i raperzy w szkołach z profilaktyką
LUBIN. Lubińska policja po raz trzeci już zaprosiła raperów do wspólnej akcji profilaktycznej, polegającej na uświadamianiu młodym ludziom, jak niebezpieczne są środki odurzające i dopalacze. W ciągu dwóch dni w kilku szkołach w Lubinie z nietuzinkowej prelekcji skorzystały setki młodzieży.
Projekt miał miejsce w Lubinie w SP 12, MCKK, I i III LO, i PCOiW.
- To nasz autorski, artystyczny program o charakterze profilaktycznym - mówił Mirosław "Kola" Kolczyk, raper z Przemyśla, który wziął udział w szeregu wizyt w lubińskich szkołach w czwartek i piątek 23 i 24 maja.
- W trakcie tych akcji staramy się uświadamiać, że w życiu jest coś więcej niż tylko pójście na zabawę i korzystanie z używek. Ta moneta ma dwie strony. Chcemy ludzi uświadamiać i inspirować do dobrego życia. Przedstawiamy słuchaczom wyniki badań. 50% dzieci alkoholików staje się alkoholikami. Nasze prezentacje nie są moralizowaniem. Jestem raperem więc płaszczyzną do komunikowania się z młodymi ludźmi jest dla mnie muzyka. Rozkładamy super nagłośnienie i mówimy, że nie przyjechaliśmy pouczać. Chcemy się z nimi podzielić tym, co przeżyliśmy, co wiemy. Staramy się nie być nachalnymi. Mówimy im, że nasze przekonania wyjadą z nami po dwóch godzinach lekcyjnych, a oni pozostaną ze swoimi przekonaniami i sami będą podejmować decyzje. Niestety dziś wielu młodych ludzi myśli, że po zażyciu czegokolwiek nie grozi im nic, oprócz dobrej zabawy, ale tak nie jest. Trochę ich przestrzegamy. Pokazujemy jaka jest nagroda za bycie wolnym od tych rzeczy - mówił Mirosław "Kola" Kolczyk, który prowadził z przyjacielem z Nidzicy projekt "Antymina".