Suweren wygrał - pociągi będą zatrzymywać się między Lubinem a Legnicą?
LUBIN. W sobotę mieszkańcy Raszówki i okolicznych wsi, zablokowali przejazd specjalnego pociągu, który miał uświetnić koncert w Lubinie zorganizowany właśnie z okazji uruchomienia odremontowanej linii. Protest przebiegał spokojnie, Policja po pierwszych próbach interwencji zostawiła mieszkańców w spokoju i dbała o bezpieczeństwo. Po godz 22 do protestujących przyjechał Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa. Po kilkudziesięciu minutach rozmów złożył deklarację, że wystąpi z wnioskiem o włączenie 4 stacji do ruchu. Na przystankach wiejskich miały się zatrzymywać wszystkie pociągi oprócz jednego ekspresowego.
Dzisiaj na profilu FB Tymoteusza Myrdy pojawił się taki wpis.
Drodzy Państwo!
W sobotę złożyłem obietnicę mieszkańcom Raszówki i dziś podpisałem wniosek o włączenie przystanków na trasie Lubin - Legnica do rozkładu jazdy pociągów. Prezes Kolei Dolnośląskich zapewnił mnie, że jak najszybciej prześle ten wniosek do PKP PLK. PKP PLK ma 40 dni na dokonanie zmian w rozkładach jazdy. Jednak będziemy prosić o jak najszybsze dokonanie zmian. Proszę o cierpliwość oraz o trzymanie kciuków.