Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Sanepid wzywa do natychmiastowej deratyzacji

LUBIN. Państwowa Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Lubinie przeprowadziła kontrolę podwórza przy Tysiąclecia i Kopernika. Zobowiązano wszystkie podmioty związane z tym miejscem do natychmiastowej deratyzacji i usunięcia warunków sprzyjających przebywaniu szczurów. Konieczne będzie uszczelnienie terenu przy kanalizacji i częstsze porządkowanie terenu zarówno podwórza, jak i wiaty śmietnikowej. 

Sanepid wzywa do natychmiastowej deratyzacji

 Stado biegających po podwórzu szczurów zatruwa życie mieszkańców ulic Kopernika i Tysiąclecia w Lubinie. Od początku lipca lokatorzy kolejno zwracali się do poszczególnych jednostek o pomoc w rozwiązaniu paskudnego problemu. Skierowano pisma do zarządcy budynków, czyli Biura BAX, RTBS, Sanepidu i Urzędu Miejskiego. 22 lipca Sanepid przeprowadził kontrolę, w której udział brały wszystkie strony związane z terenem podwórza oprócz przedstawiciela Urzędu Miejskiego. Sanepid zobowiązał wszystkich do przeprowadzenia deratyzacji w  trybie pilnym. Deratyzacja będzie też w sieci kanalizacyjnej. Wykona to na zlecenie firmy odpowiedzialnej za budynek przy Łokietka 5 ( pustostan) specjalistyczna firma.

- Zamknięte będą też otwarte wyjścia do kanalizacji zlokalizowanej na terenie tej posesji. Protokół na pewno wyślemy  do Urzędu Miasta, by oni jako gospodarze tego terenu podjęli też stosowne działania. Deratyzacja na tak niewielkim obszarze nie zmieni sytuacji. Populacja szczurów jest już tak duża, że to wymaga szerszego okręgu do wykonania. To Urząd Miasta musi wykonać - mówi Janina Szelągowska, dyrektor Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej. - Mieszkańcy wcale nie ułatwiają sprawy. Wykładają chleb na zewnątrz. To doskonała pożywka dla szczurów. Nie muszą nawet buszować w śmieciach - podkreśla dyrektor Sanepidu.

Istotnym problemem jest odległość placu zabaw od wiaty śmietnikowej. To zaledwie 10 metrów. Szczury biegające między kontenerami i po chodnikach są bardzo blisko bawiących się dzieci.

- Przepisy do budynków nowobudowanych określają odległość kontenerów na śmieci. Co zrobi urząd w tym przypadku trudno powiedzieć. Czy przeniesie kontenery? Czy w inny sposób bo uszczelni, by był zamykany, by nie był dostępny i częściej porządkowany? Na to nie mamy wpływu - dodaje dyrektor Szelągowska. 

Miasto ze swojej strony zapowiada natychmiastową deratyzację na terenie należącym do gminy oraz wezwanie innych podmiotów do wykonania takich samych czynności.

Powiązane wpisy