Samorząd i rolnicy jednym głosem
RUDNA. Inwestycje drogowe, zmiany w planie przestrzennego zagospodarowania czy problem szkód wyrządzanych przez dziki, który dotyka większości gospodarstw rolnych – to tylko część tematów omówionych podczas spotkania przedstawicieli Dolnośląskiej Izby Rolniczej z wójtem Gminy Rudna Adrianem Wołkowskim. Reprezentujący DiR rolnicy z Gminy Rudna wraz przewodniczący Rady Powiatowej DiR w Lubinie Franciszkiem Lesickim zwrócili uwagę na fakt, że przygotowując nowe plany przestrzennego zagospodarowania, samorząd musi wziąć pod uwagę potrzeby rolników.
- Przykładów można mnożyć wiele, ale jedną z płaszczyzn współpracy – co podkreślili moi rozmówcy - powinny być projekty inwestycji drogowych, które muszą uwzględniać specyfikę maszyn rolniczych, poruszających się po naszych gminnych drogach. Między innymi ronda winny być dostosowane do parametrów pojazdów rolniczych – mówi wójt Adrian Wołkowski.
Szef rudnowskiego samorządu poinformował rolników o rządowym programie na ochronę, rekultywację i poprawę jakości gruntów rolnych, do którego przystępuje właśnie Gmina Rudna. Jednostki Samorządu Terytorialnego w ramach tego programu mogą pozyskać 100 tys. na kilometr modernizowanej lub budowanej polnej drogi dojazdowej.
Jednym z poruszonych tematów były szkody w uprawach wyrządzane przez dziki. To ogólnopolski problem, który dotyka większości rolników w Polsce.
- Otrzymaliśmy informację o dużej liczebności i aktywności zwierząt łownych oraz będących tego następstwem stratach. Choć rozwiązanie tej kwestii leży po stronie kół łowieckich zwróciliśmy się o natychmiastową interwencję w tej sprawie do Nadleśnictwa Lubin oraz Powiatowego Lekarza Weterynarii, jak również o zintensyfikowanie działań do Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego – tłumaczy wójt Adrian Wołkowski.
Wśród omówionych kwestii znalazły się także współpraca rolników Gminy Rudna z KOWR, organizacja Forum Rolniczego oraz realizacja programów wspierających działalność rolniczą.
– Postanowiliśmy, że będziemy się spotykać cyklicznie, przynajmniej raz na kwartał, bo tylko wtedy większość problemów jesteśmy w stanie rozwiązywać na bieżąco – podsumowuje szef rudnowskiego samorządu.