Młodzi chcą ożywić czytelnictwo
LUBIN. Zachęcają do czytania. Wymieniania się książkami. Organizują półki bookcrossingowe. Zbierają książki dla Domu dziecka - to najważniejsze działania, jakie młodzież z I LO podejmuje w ramach projektu "Need 4 read". W zespole jest czwórka młodych ludzi, która działa na rzecz popularności książek nie tylko wśród rówieśników, ale wśród wszystkich lubinian.
Jak mówią realizatorzy projektu, dane statystyczne są przerażające. W 2015 roku tylko 37% Polaków przeczytało jedną książkę w ciągu roku. "Need 4 read" to autorski projekt licealistów z LO w Lubinie. Młodzież prowadzi szereg działań wpisując się w ogólnopolską olimpiadę przedsiębiorczości "Zwolnieni z teorii".
- Już w poniedziałek 21 marca uruchomimy bookcrossingową półkę w naszej szkole. Najdą się na niej książki, które wziąć do przeczytania może każdy. Taką książkę można potem oddać, wymienić na inną, ale na pierwszej stronie można się też wpisać i podzielić wrażeniami z jej przeczytania - tłumaczy Kuba Mazurowski - Chodzi o to, by zachęcić młodzież do czytania różnych publikacji. Wśród młodych ludzi z czytaniem nie jest aż tak źle. Mamy przecież obowiązkowe lektury i czy chcemy, czy nie musimy je przeczytać. Do czytania zachęcamy też dojrzałych lubinian - dodaje Kuba.
W zespole licealistów oprócz Kuby jest jeszcze liderka projektu Barbara Kaczkowska, Dominika Skórko i Natalia Lech. Młodzi ludzi w bibliotece swojej szkoły zorganizowali pudełko, do którego trafiają publikacje z przeznaczeniem dla Domu Dziecka. Każdy mieszkaniec Lubina może przyjść i oddać książkę. Młodzież z I LO współpracuje nie tylko ze szkolną biblioteką, ale też innymi podobnymi placówkami, EMPiK - iem czy drukarnią. - Chcemy szerzyć wiedzę o książkach i dzielić się radością z czytania z innymi. Nasz projekt kończy się 31 marca. Czytelnictwo straciło na rzecz internetu i komputerów. Chcemy to zmienić - mówi Barbara Kaczkowska.