By było bezpiecznie potrzebny jest piec i ogrodzenie
LUBIN. WTZ Przytulisko w Lubinie i świetlica terapeutyczna działające przy Fundacji Brata Alberta poszukują ludzi dobrego serca, którzy pomogą dozbierać brakującą kwotę do wymiany starego pieca centralnego ogrzewania i zbudowania bezpiecznego ogrodzenia. Wszystko z myślą o niepełnosprawnych, którymi opiekuje się jednostka. To w sumie 65 osób dorosłych, młodzieży i dzieci, którzy potrzebują wsparcia.
Zarówno dorośli , jak i dzieci oraz młodzież są podopiecznymi WTZ Przytulisko i świetlicy terapeutycznej działających przy Fundacji Brata Alberta. Wszyscy to mieszkańcy powiatu lubińskiego, którzy bez obu tych placówek jako osoby niepełnosprawne nie mają właściwie żadnej alternatywy. WTZ funkcjonuje w budynku przy Odrodzenia 8, gdzie od dawna już piec CO „prosi się” o wymianę. Gęsty dym, jaki wydobywa się z urządzenia po uruchomieniu zatruwa życie mieszkańcom, którzy uskarżają się na niedogodności. Podopieczni zaś i ich opiekunowie muszą borykać się z ciągłymi kontrolami i stresem. Mimo, że wymogi środowiskowe są jeszcze spełniane, urządzenie należy wymienić. Koszt to 25 tysięcy złotych.
Druga siedziba, gdzie prowadzona jest opieka nad młodzieżą i dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną przy ul. Stary Lubin 10 a wymaga nowego ogrodzenia. Podopieczni często próbują uciec wychowawcom, a jak podkreśla Monika Tomko – Klubek, każda taka udana ucieczka jest bardzo niebezpieczna dla kogoś, kto nie do końca wie, gdzie mieszka i jak wygląda topografia miasta. Stąd konieczność wymiany ogrodzenia. Ta inwestycja to koszt ok. 65 tysięcy złotych. W sumie jednostka potrzebuje 90 tys. z czego 72 już udało się uzyskać ze środków PEFRON. Wciąż brakuje 20 tys. złotych.
- Można wpłacać darowizny na nasze konto przeznaczone na ren cel z dopiskiem „Darowizna”. Prosimy o pomoc. Zapraszamy mieszkańców Lubina do wsparcia, bo to pomoc dla całego regionu. W WTZ mamy 40 miejsc dla dorosłych z niepełnosprawnością intelektualna i chorobami psychicznymi, a dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualna mamy 16 miejsc. Ten projekt zbiórki pieniędzy jest dla nas bardzo ważny – mówi Monika Tomko – Klubek, kierownik WTZ „Przytulisko” w Lubinie.