Koronawirus zatrzymał górnicze tradycje
LUBIN. Mieszkańcy Zagłębia Miedziowego nie usłyszą w tym roku orkiestr górniczych, nie obejrzą ceremonii pochodu Lisa Majora, ani skoku prze skórę. Wyróżnieni górnicy nie będą mogli zaprosić bliskich na akademie, podczas których odbiorą odznaczenia. Pandemia koronawirusa i związane z tym ograniczenia zablokowały wszelkie uroczystości związane z Dniem Górnika.
Odznaczenia państwowe w postali medali za długoletnią służbę i krzyży zasługi górnicy odbiorą 3 grudnia indywidualnie bez uroczystej akademii i pełnej górniczej fety związanej z Barbórką. Odznaki honorowe wręczane w oddziałach KGHM będą nadane na tych samych zasadach. Górnicy będą mieli ubrane maseczki, rękawiczki i odbiorą medale indywidualnie. Zachowane będą wszelkie obostrzenia związane z reżimem sanitarnym.
4 grudnia odwołano pobudki górnicze, pochód Lisa Majora i skok przez skórę. Odbędzie się tylko msza święta w intencji górników i ich rodzin, ale bez udziału załogi KGHM. Nabożeństwo będzie transmitowane online.
- Zmienia się również formuła uroczystości przy pomniku Jana Wyżykowskiego 4 grudnia. Wszystko odbędzie się bez części oficjalnej i udziału orkiestry górniczej. Składanie wiązanek i wieńców przez zarząd, oddziały czy związki zawodowe odbędzie się według harmonogramu godzinowego tak, by zachować obostrzenia sanitarne i konieczny dystans – informuje Sylwia Jurgiel, rzecznik prasowy KGHM Polska Miedź S.A.