Zwyrodnialcy torturowali kobietę. Psa wsadzili do mikrofali...
LUBIN. Na trzy miesiące do aresztu trafili dwaj mężczyźni zatrzymani przez lubińskich policjantów. 45 i 57-latek podejrzani są o przestępstwo pozbawienia wolności. Ich ofiarą, przetrzymywaną w domu wbrew własnej woli, była partnerka młodszego z zatrzymanych. Sprawcy dręczyli pokrzywdzoną poprzez kopanie, bicie i grożenie jej. Ponadto 45–latek odpowiadał będzie za znęcanie fizyczne i psychiczne nad kobietą, kierowanie gróźb karalnych wobec dwóch osób, a także znęcanie się nad psem, którego włożył na kilka sekund do mikrofalówki. Dodatkowo mundurowi ujawnili i zabezpieczyli w jego mieszkaniu marihuanę oraz metamfetaminę. Obaj zatrzymani zostali już doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymał informację, że w jednym z domów na terenie miasta prawdopodobnie przetrzymywana jest kobieta. Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce interwencji, zastali pod wskazanym adresem 36–letnią mieszkankę Lubina. Kobieta posiadała widoczne zewnętrzne obrażenia w postaci krwiaków, zasinień i skarżyła się również na ból całego ciała. Oświadczyła ona mundurowym, że od 25 stycznia br. była przetrzymywana w domu wbrew swojej woli przez swojego partnera i jego kolegę, którzy ją bili, kopali, grozili, a nawet podtapiali w wannie.
Podejrzany o ten czyn mężczyzna, który przebywał w tym czasie w domu, został natychmiast zatrzymany. Funkcjonariusze, z uwagi na stan kobiety, niezwłocznie powiadomili pogotowie ratunkowe, a do czasu przyjazdu zespołu medycznego udzielili jej wsparcia i pomocy przedmedycznej. Co więcej, podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego, mundurowi ujawnili narkotyki w postaci marihuany oraz metamfetaminy.
Jednocześnie policjanci szybko ustalili miejsce zamieszkania drugiego ze sprawców, który oddalił się z miejsca interwencji, przed przebyciem mundurowych. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności, nie otwierał drzwi stróżom prawa. Jednak przy wsparciu kolegów ze straży pożarnej, funkcjonariusze siłowo weszli do mieszkania 57–latka, zatrzymali go i przewieźli do policyjnej celi.
Obaj podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury i usłyszeli już zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Dodatkowo 45–letni partner pokrzywdzonej kobiety będzie odpowiadał za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad nią, posiadanie narkotyków, kierowania gróźb karalnych wobec dwóch osób, a także znęcania się nad psem.
Śledczy ustalili, że mężczyzna najpierw rzucił zwierzęciem o płytki i szafkę, a następnie włożył psa do wnętrza kuchenki mikrofalowej, którą włączył na kilka sekund, odcinając mu tym samym dopływ powietrza. Na szczęście zwierzę nie doznało obrażeń.
Obu mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.