Nowe przepisy, nowe szanse dla młodych
LUBIN. Młodzież będzie miała realne szanse na działania w zakresie swoich samorządów. Nowe przepisy, nad którymi Sejm kończy już prace nakażą samorządom utworzenie rad młodzieżowych, jeśli pojawią się młodzi ludzie, którzy będą chcieli działać. W Lubinie chętni są. Już dziś swoje poparcie zapowiadają radni z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Kiedy tylko nowelizacja ustawy wejdzie w życie, samorządy będą zobligowane przez przepisy do stworzenia możliwości działania młodym ludziom w zakresie rad młodzieżowych w gminach i w powiatach. Jak dotąd nie wszystkie gminy, jak na przykład Lubin, pozwalały na działania młodych.
- Rada będzie musiała być powołana tam, gdzie pojawi się inicjatywa. W wielu samorządach nie były powoływane, bo włodarze miast nie czuli się komfortowo lub uważali, że to może być czymś złym dla polityki swego miasta czy gminy. Przedstawiciele młodzieżowych rad będą mieli swoją reprezentację w tzw. Centrum Dialogu , a więc na wyższych szczeblach w różnych ministerstwach. Będą mieć głos w sprawach, które ich dotyczą. Celem zasadniczym jest to, by w każdej gminie mogła powstać taka rada. To jest krok w rewolucji, by młode pokolenie weszło i twardo mogło mówić swoim głosem mówi Piotr Borys, poseł na Sejm RP.
- Młodzieżowe Rady mają pewną decyzyjność poprzez wywieranie realnego wpływu na władzę i poprzez przekazywanie stanowiska młodzieży do władz gmin, miast powiatów, które często nie są świadome, że takie stanowisko młodzież posiada – mówił Jakub Tymecki, który jest zaangażowanym młodym człowiekiem, skupionym przy Stowarzyszeniu Młodzi Demokraci i chce działać w zakresie swojej gminy.