Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Czekał aż przejedzie po nim... pociąg

LUBIN. Dzięki wspólnym, skoordynowanym działaniom dyżurnego lubińskiej komendy z patrolem drogówki oraz dyżurnym kolei, prawdopodobnie nie doszło do tragedii. Mieszkaniec powiatu lubińskiego położył się na torach i czekał na pociąg. Mając w organizmie 2,5 promila alkoholu został zatrzymany w policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu trafił w ręce lekarzy.

Czekał aż przejedzie po nim... pociąg

Oficer dyżurny lubińskiej komendy otrzymał informację od jednej z mieszkanek, że widziała mężczyznę leżącego na torach kolejowych. Po tym zgłoszeniu dyżurny natychmiast wysłał policjantów ruchu drogowego, którzy chcąc jak najszybciej dotrzeć we wskazane przez zgłaszającą miejsce, użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Przejeżdżając obok stacji kolejowej funkcjonariusze zauważyli stojący na stacji PKP pociąg osobowy, do którego wsiadali pasażerowie. Poinformowali o tym dyżurnego, który natychmiast skontaktował się z dyspozytorem kolei, w celu wstrzymania pociągów na trasie, na czas akcji ratunkowej.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania desperata na torowisku. Po chwili zauważyli mężczyznę leżącego na torach, który na widok patrolu wstał i uciekł w pobliskie zarośla.

Funkcjonariusze pobiegli za nim. Chwilę później, 32 – letni mieszkaniec powiatu lubińskiego, był już w rękach policjantów. Był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Z uwagi na zagrożenie jego życia i zdrowia, do wytrzeźwienia został zatrzymany w policyjnym areszcie, a następnie zajęli się nim lekarze.

Powiązane wpisy