Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Będą zmiany w ruchu na budowanej S3

LUBIN/POLKOWICE. związku z koniecznością wykonania prac na kolejnych odcinkach budowanej drogi ekspresowej S3 Lubin-Polkowice szykuje się zmiana organizacji ruchu. Jeśli nie w tym tygodniu, to już na pewno w przyszłym zmiany nastąpią na odcinku od zjazdu na Szklary Górne w kierunku Biedrzychowej oraz Lubin Północ – Szklary. Wszystkie prace idą zgodnie z harmonogramem. Wykonawca ma czas do połowy listopada, by oddać drogę do użytku. 

Będą zmiany w ruchu na budowanej S3

 O szykującej się zmianie organizacji ruchu na budowanej S3 od Lubina do Polkowic poinformowała Lidia Markowska, dyrektor GDDKiA oddział we Wrocławiu podczas rutynowego spotkania z dziennikarzami.

- Jeszcze w tym tygodniu lub na początku przyszłego nastąpi zmiana organizacji ruchu. Droga po której odbywa się ruch w kierunku Szklar Górnych i Biedrzychowej. W tej chwili część tej drogi jest zamknięta. Uruchamiamy ruch od Szklar w kierunku Biedrzychowej dalej do węzła Polkowice Południe, a zamkniemy niecały kilometr drogi od węzła Lubin Północ do Szklar – informuje Lidia Markowska, dyrektor GDDKiA oddział we Wrocławiu.

O dokładnym terminie zmian organizacji ruchu GDDKiA będzie informować. 

Jak zapewnia dyrektor, prace na S3 idą zgodnie z planem. - Około 2 tygodnie zajmie układanie warstwy ścieralnej jezdni. O tym, jak szybko da się to zrobić, będą też decydowały warunki pogodowe. Już w tym tygodniu ruszą pierwsze te prace. Do uzupełnienia pozostało jeszcze ok. 25% barier drogowych., mostowe praktycznie są już skończone. Mamy do zrobienia jeszcze około połowę ogrodzenie. To w sumie 38 km. Większa część jest już przygotowana, czyli rozłożona siatka czy ustawianie słupków, ale około 50% jest już gotowa – dodaje Lidia Markowska. - Wykonawca ma czas do połowy listopada na puszczenie ruchu na całej 14-kilometrowej trasie. Może będzie szybciej, ale trzymajmy się terminu połowy listopada mówi ostrożnie Lidia Markowska.

Przypomnijmy, że poprzedni wykonawca tego odcinka nie dotrzymał terminu wykonania, który miał mieć miejsce w czerwcu 2018. Wiosną 2019 GDDKiA zerwała umowę z Salini Polska, a jesienią podpisała ją z nowym wykonawcą – konsorcjum, którego liderem jest Mota-Engil.

- W całej Polsce prace, które wykonywały firmy włoskie, w tym nasz wykonawca Salini nie miały możliwości zakończenia robót. Musieliśmy zakończyć z nimi współpracę nasz oddział GDDKiA jest jednym z wielu, których taka sytuacja dotknęła. Przed nami długi proces dochodzenia naszych roszczeń w stosunku do pierwotnego wykonawcy. Wszystko monitorujemy na bieżąco i mam nadzieję, że pierwotny wykonawca stanie na wysokości zadania, że będzie potrafił przyznać się do błędu, iż nie potrafił zmierzyć się ostatecznie z tym zadaniem oraz, że jest winien bardzo dużo pieniędzy. Proces sądowy ruszył, ale to potrwa – dodaje Lidia Markowska.

Powiązane wpisy