Starosta nie przekaże dróg Gminie Rudna.Konflikt?
LUBIN/RUDNA. Starosta Lubiński odrzucił porozumienie z Gminą Rudna w sprawie warunków prowadzenia zadania publicznego z zakresu zarządzania drogami. Powiat nie zgodził się na doprowadzenie swoich dróg do należytego stanu.
Podczas bezpośrednich rozmów z Wójtem Gminy Rudna, Starosta Adam Myrda nie zgodził się na zaproponowane przez Wójta Władysława Bigusa doprowadzenie powiatowych dróg do należytego stanu. Chodzi przede wszystkim o załatanie powstałych wiele lat temu dziur. Gmina wykonała dokładny przegląd powiatowych dróg i przygotowała szczegółowy raport filmowo – zdjęciowy każdego kilometra. Okazało się, że stan powiatowych dróg, które miała przejąć gmina, jest fatalny. Wymagają one ogromnych nakładów na remonty.
– Chcieliśmy przejąć w bieżące zarządzanie powiatowe drogi przebiegające przez nasz teren, ale poprosiliśmy powiat o załatanie starych dziur lub przekazanie nam środków na wykonanie niezbędnych prac. Usłyszeliśmy, że nie ma o tym mowy. Wygląda na to, że w intencji przedstawicieli Powiatu Lubińskiego Rudna powinna powiatowe drogi wyremontować za swoje pieniądze. Pragnę podkreślić, że równocześnie starostwo planuje gigantyczne remonty dróg w Lubinie, Gminie Wiejskiej Lubin oraz w Ścinawie, wykładając w tym roku na ten cel ponad 17 milionów 200 tysięcy zł. Na remont kilometra drogi powiatowej w Lubinie starostwo wyłoży średnio ćwierć miliona złotych, a na taki sam kilometr drogi w Rudnej około 5 tys. złotych. To jest niczym nieuzasadnione nierówne traktowanie gmin w ramach jednego powiatu – podkreśla dobitnie Władysław Bigus, Wójt Gminy Rudna.
Tomasz Rosik, Dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu w Starostwie Powiatowym w Lubinie wyjaśniając stanowisko powiatu poinformował: - Jeżeli pojawiają się ubytki lub inne uszkodzenia ujęte w katalogu remontów, to dokonuje się ich naprawy w ramach bieżącego utrzymania. Nie ma znaczenia kiedy pojawiła się dziura. Czy nastąpiło to przed podpisaniem porozumienia czy też po.
Koszt niezbędnych prac zapewniających bezpieczeństwo kierowców na drogach powiatowych to ponad 3 mln 725 tysięcy złotych – wylicza Joanna Herbut, Skarbnik Gminy Rudna. Tyle trzeba wyłożyć na załatanie dziur oraz wykonanie kilkudziesięciu kilometrów poboczy obejmujących ich utwardzenie lub obniżenie.
Gmina Rudna poprosiła również o geodezyjne wyznaczenie przebiegu dróg wraz z poboczami. Jest to konieczne do wyliczenia zakresu planowanych prac i oszacowania ich kosztów. Starosta i tę prośbę odrzucił. Twierdzi, że nie ma razie środków na wykonanie tych pomiarów. – Trudno przejmować coś, co nie wiadomo gdzie się zaczyna, a gdzie kończy. Jestem zaskoczony, że starostwo nie ma takich dokumentów – dziwi się Wójt Bigus.
Przypomnijmy, że zaproponowane przez Starostę Lubińskiego porozumienie miało dotyczyć letniego i zimowego utrzymania dróg; bieżącego utrzymania nawierzchni dróg i chodników; bieżącego utrzymania pozostałych terenów i urządzeń w pasach drogowych w tym m.in. poboczy, rowów, i urządzeń odwodnienia dróg; dokonywania wycinki i nasadzeń zamiennych drzew i krzewów na podstawie przekazanych decyzji administracyjnych oraz bieżącego utrzymania oznakowania pionowego i poziomego. Nie było w nim mowy o stanie przejmowanych dróg ani o nakładach na ich modernizację. Starostwo proponowało stawkę 9 tys. złotych za bieżące utrzymanie 1 km, tymczasem
Gmina Rudna wydaje 11 tys. złotych na utrzymanie 1 km własnych dróg. Rozmowy dotyczyły przekazania środków jedynie w tym roku. Powiat nie był w stanie określić czy i jakimi finansami na utrzymanie dróg będzie dysponował w przyszłym roku.