Celował z broni(?) do ochrony
LUBIN. Przed południem w jednej z drogerii w lubińskim markecie doszło do napadu z bronią lub atrapą przypominającą pistolet. Nie wiadomo co to za przedmiot, bo sprawca zdołał uciec. Trwają jego poszukiwania.
- Przed godz. 10.00 otrzymaliśmy informację od pracownika ochrony jednej z drogerii na terenie miasta, że do sklepu wszedł mężczyzna, który został rozpoznany przez ochronę jako sprawca wcześniejszych kradzieży tego sklepu. Zgłaszający próbował ująć tego mężczyznę, Doszło do szarpaniny między nimi. W trakcie ucieczki sprawca wyciągnął przedmiot przypominający broń palną i skierował go w kierunku goniącego go pracownika ochrony - relacjonuje Sylwia Serafin z lubińskiej policji
Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Nie zginęło też nic ze sklepu. Policja poszukuje mężczyzny, który groził bronią (atrapą?) pracownikowi ochrony.