Raczyński dostał absolutorium
LUBIN. Rada Miejska udzieliła prezydentowi Lubina Robertowi Raczyńskiemu absolutorium za rok 2015. Przeciwko głosował tylko jeden radny. Prezydent Raczyński nie był obecny na sesji absolutoryjnej.
To, że prezydent Raczyński absolutorium otrzyma było jasne dla wszystkich zainteresowanych. Pozbawiona praktycznie opozycji Rada Miejska nie miała żadnych wątpliwości. Podczas dyskusji nad uchwałą absolutoryjną głos zabrała tylko jedna radna – Maria Szydłowska, która wymieniła prawie wszystkie inwestycje przeprowadzone w roku ubiegłym w mieście. Ich realizacja miała być przykładem gospodarności i dbałości o infrastrukturę i mieszkańców.
Pozytywnie realizację budżetu oceniła komisja Rewizyjna Rady Miejskiej i Regionalna Izba Obrachunkowa. Ta druga oceniała jednak tylko sprawozdanie z wykonania budżetu miasta, zastrzegając „że ocena wykonania budżetu, w tym wydatkowania środków publicznych pod względem celowości i gospodarności należy do wyłącznej właściwości organu stanowiącego” (czyli Rady Miejskiej).
Celowość i gospodarność wydatków poddał w wątpliwość jedyny radny opozycyjny. - Uważam, że miasto przeznacza ciągle pieniądze na ośrodki kulturalne, halę RCS, halę tenisową – argumentował swoją decyzję Grzegorz Pytka. - Te instytucje nie są zapełnione w takiej ilości jak powinny. Przykładowo w kinie w Centrum Kultury Muza filmy są wyświetlane nawet dla kilku osób, a sala jest obliczona na 400 osób. Tak jakby nie można byłoby zrobić tańszych biletów dla mieszkańców by zapełnić wolne miejsca. To samo dotyczy wydarzeń na hali RCS. Nie mówiąc już o hali tenisowej, która jest nie dla mieszkańców, a dla jakiejś wybranej grupy osób. A z miasta pieniądze są tam cały czas jakoś przekazywane. Miasto żyje na kredytach. Nie ma jakichś wskaźników żeby za dwa, trzy lata tego zadłużenia nie było. Na tę chwilę jest to nierealne. Mało tego, dowiedziałem się, że ma być brany kolejny kredyt. Jest to niefajne dla przyszłości tego miasta.
W głosowaniu udział wzięło 19 radnych (Rada Miejska w Lubinie liczy ich 23 - przyp. red.). Za udzieleniem absolutorium było 18, przeciwko 1.
Prezydent Raczyński nie był obecny podczas obrad. Spotkał się za to z radnymi swojego klubu tuż przed sesją. Na spotkanie przybył ubrany w dżinsy i sportową koszulkę. Ze spotkania wyszedł w doskonałym humorze - zapewne już wtedy otrzymał pełne poparcie radnych.