Zarząd KGHM-u spotka się ze Związkami Zawodowymi. Dialog znakiem rozpoznawczym władz miedziowego koncernu

Przypomnijmy, że Federacja Związków Zawodowych w KGHM-ie, w połowie sierpnia na ręce Zarządu KGHM-u złożyła pismo, w którym zawnioskowała o spotkanie z władzami Spółki. Wśród tematów, które związkowcy chcą poruszyć znajduje się, m.in. kwestia premii specjalnej. Ale nie tylko....

Federację Związków Zawodowych w KGHM “Polska Miedź” S.A. powołali pod koniec czerwca tego roku przedstawiciele pięciu związków zawodowych działających na terenie miedziowego giganta. Przypieczętowaniem zjednoczenia było podpisanie porozumienia o współpracy przez szefów Związków:

Jana Młynarczyka, przewodniczącego Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Dołowych KGHM,, Mariusza Karmelitę, przewodniczącego Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Polskiej Miedzi,, Marcina Braszczoka, przewodniczącego Międzyzakładowego Związku Zawodowego “Miedziowi”,, Jacka Słowikowskiego, szefa Rady Związku Zawodowego Pracowników Technicznych i Administracji „DOZÓR" i Tomasza Nimczyka, przewodniczącego Związku Zawodowego Pracowników Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń.

Już na początku działalności Federacja liczy ponad sześć tysięcy członków i wciąż rośnie w siłe zarówno ilościowo,jai i jakościowo. Federacja kierując się dobrem załogi i szansą rozwoju miedziowego koncernu,stara się wspierać zarząd KGHM w sprawach najistotniejszych dla miedziowej firmy i także regionu.

Nie jest tajemnicą, że już w lipcu br.z władzami KGHM-u o ważnych dla pracowników i Spółki tematach rozmawiali przedstawiciele Federacji Związków Zawodowych w KGHM. Było to pierwsze takie spotkanie Federacji z przedstawicielami zarządu Spółki. Już wtedy strony jednomyślnie przyznały, że właśnie poprzez dialog uda się rozwiązać wiele problemów pracowniczych, jaki i trafnie określić kierunki rozwoju firmy.

Wtedy to padły z usta przewodniczącego Jana MŁYNARCZYKA znamienne słowa: 

- Doskonale wiemy, że przez ostatnie lata nie przeprowadzano inwestycji, władze Spółki skupiały się na czymś innym. Dziś, gdy trzon zarządu stanowią osoby stąd, doskonale znające specyfikę naszej pracy, jesteśmy spokojniejsi, że nachodzi czas inwestycji i rozwoju. Bez nich, doskonale wiemy, co się stanie. To dobrze, że w tej materii mówimy jednym głosem, co daje nam spokojniej myśleć o miejscach pracy, poprawie jej warunków i żywotności Firmy. W tej materii deklarujemy wsparcie - powiedział Jan Młynarczyk, przewodniczący KZZPD. Nasza Federacja zrzesza ponad sześć tysięcy członków, którym KGHM leży na sercu - dodał.

Nie da się ukryć, że na jej przyszłość najważniejszy wpływ ma obecnie los ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin. Dotychczasowa wysokość daniny, jaką KGHM Polska Miedź przekazuje do budżetu państwa robi wrażenie. Od momentu jego wprowadzenia w 2012 roku to grubo ponad 30 mld zł. Są to znaczące kwoty, które można było przeznaczyć na inwestycje, rozwój Spółki. Obecnie, ani władze KGHM-u, ani związki zawodowe nie zaprzeczają, że mocno liczą na efekty zmian, które pozwolą przeprowadzić inwestycje, w tym budowę szybów kopalnianych. Od tego zależy strategiczny rozwój KGHM poprzez jeszcze większe wydobycie rud miedzi ( o zmianach w ustawie "o podatku miedziowym" rozmawiali w Ministerstwie Finansów w Warszawie reprezentanci Federacji Związków Zawodowych w KGHM, Jan Młynarczyk i Marcin Braszczok. Jeszcze przed konferencją przedłożyli stanowisko Federacji w tej strategicznej dla KGHM sprawie. 

Jak widać obecny zarząd KGHM mocno stawia nie tylko na rozwój firmy, ale i na dialog ze związkowcami. Gra idzie o wielką , gospodarcza stawkę i zapewnieni dla KGHM i załogi tej firmy przyszłości na kolejne kilkadziesiąt lat...