Dzień otwartych drzwi
POLKOWICE. W Szkole Podstawowej Nr 2 i 3 odbyły się tak zwane Drzwi Otwarte. Rodzice przyszłych uczniów oraz ich dzieci, obecnie przedszkolaki mogli zapoznać się z tym, co polkowickie placówki oświatowe maja do zaoferowania. A mają wiele, między innymi nowatorskie strefy aktywności w SP 2.
- Kompleksowo wyposażone sale lekcyjne, szeroka paleta zajęć rozwijających różnego rodzaju uzdolnienia, przyjemna atmosfera, indywidualne podejście do ucznia – wylicza Włodzimierz Liberski, dyrektor SP 3. Tam w sobotę rodzice mogli z bliska przyjrzeć się temu jak wyglądają sale lekcyjne, biblioteka. Była także możliwość wzięcia udziału w zajęciach ruchowych w sali gimnastycznej, obejrzenia basenu sportowego, świetlicy szkolnej.
Tuż po wejściu do szkoły rodziców oraz ich pociechy witali uczniowie SP 3, którzy opowiadali o tym, co zostało przygotowane. Drzwi Otwarte cieszyły się sporym zainteresowaniem i z całą pewnością były pomocne, bo pozwoliły rodzicom dowiedzieć się, czego ich dzieci mogą się spodziewać gdy będą rozpoczynać naukę w SP 3, a tę naukę warto rozpocząć już w wieku sześciu lat, bo polkowickie szkoły są świetnie przygotowane, a także proponują wiele ciekawych zajęć z wykorzystaniem nowoczesnych metod, które mają służyć temu, aby jak najlepiej wykorzystać potencjał dziecka.
- Moja córcia Julia poszła do szkoły mając 6 lat. to była dobra decyzja, bo bardzo szybko zaczęła mówić i czytać. W ciągu tego roku spędzonego w szkole stała się bardziej samodzielna i odpowiedzialna. Zawsze ma czas na zabawę i rozwijanie swoich zainteresowań. W szkole uczęszcza na zajęcia pozalekcyjne – plastyczne i minikoszykówki. Korzystamy ze świetlicy oraz stołówki, a współpraca z nauczycielami jest bardzo zadowalająca – mówi Małgorzata Dolna, której córka rozpoczęła naukę w szkole w wieku sześciu lat.
W trakcie sobotnich Drzwi Otwartych w SP 2 można było przyjrzeć się funkcjonowaniu działających w szkole stref aktywności ruchowej. Są trzy takie strefy. Na parterze stoją piłkarzyki. Na razie, bo wkrótce mają się pojawić także mobilne tunele oraz przeszkody, by można było prowadzić zajęcia ruchowe. Póki co uczniowie grają w piłkarzyki. Na pierwszym piętrze jest najbardziej oblegana strefa tańca i ekspresji muzyczno-ruchowej. Tam z kolei dzieci oglądają układy taneczne na ekranie telewizora i te same ewolucje wykonują w czasie długiej przerwy. Potańczyć można podczas długiej przerwy oraz po lekcjach. Zainteresowanie jest olbrzymie. Każdego dnia na długiej przerwie na holu jest tak ciasno, że trudno znaleźć choćby trochę wolnego miejsca. Uczniowie rytmicznie podrygują.
Na trzecim piętrze funkcjonuje z kolei strefa tenisa stołowego. Tam przy dwóch stołach można się sprawdzić w tej dyscyplinie. Nad sprawnym korzystaniem ze stref czuwają animatorzy.
- Pilnujemy, by był porządek, ale nie ma żadnych problemów – mówią nam ubrani w specjalne kamizelki animatorzy.
