Pijany kierowca "zatrzymał" się na latarni - stracił prawo jazdy i auto
POLKOWICE. To dowód, że po nowelizacji kodeksu karnego i wejściu w życie nowego uregulowania ( 14 marca 2024) kierowcy, którzy prowadzą auto, mając powyżej 1,5 promila alkoholu w organizmie i spowodują wypadek, policja obligatoryjnie skonfiskuje im pojazd. Przekonał sie o tym właśnie 40-letni mieszkaniec powiatu górowskiego, kiedy przejechał w Polkowicach przez środek ronda i wylądował na latarni. Sprawca miał blisko 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze policji odebrali mężczyźnie prawo jazdy i skonfiskowali samochód na poczet przyszłej kary przepadku pojazdu .
Do zdarzenia doszło na nowo budowanym rondzie u zbiegu drogi wojewódzkiej numer 333 i ulicy Kominka w Polkowicach. Przybyli na miejsce wypadki policjanci stwierdzili , że jadący w kierunku Głogowa kierowca forda nie zauważył oznaczeń o tymczasowej zmianie organizacji ruchu, a w konsekwencji skrzyżowania. 40-latek pokonał bariery ochronne i wjechał na środek ronda. Samochód zatrzymał się dopiero na świeżo zainstalowanej latarni.
Po przebadaniu 40-latka alkomatem, okazało się ,że sprawca miał 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a jego pojazd został skonfiskowany i odholowany na strzeżony parking. Nietrzeźwemu kierowcy grozi kara do lat 3 pozbawienia wolności, odebranie prawo jazdy i przepadek pojazdu .
Mimo apelów policji i obostrzeń w przepisach, wciąż są osoby, które wsiadają za kierownicę auta po pijaku, nie myśląc jakie zagrożenie stwarzają na drogach. W minioną niedzielę funkcjonariusze z Komendy Powiatowej w Polkowicach zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. W Legnicy zaś policjanci z drogówki zatrzymali legniczanina, który w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 32 km/h - jak się okazało wsiadł za kierownice mając 1,2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W Prochowicach , na stacji benzynowej ,pracownik stacji uniemożliwił dalszą jazdę 63-letniemu kierowcy, który jak później stwierdziła wezwana policja, miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. W tym wypadku zostało także zabezpieczone przez policję auto na poczet przyszłej kary przepadku samochodu.
