Są najbliżej pacjenta
POLKOWICE. 12 maja obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych. Z tej okazji przedstawicielki tych dwóch grup zawodowych w Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych usłyszały podziękowania i życzenia, a miłym dodatkiem były pachnące upominki.
12 maja w Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych świętuje ponad 70-osobowa grupa profesjonalnej kadry.
– Pielęgniarki i położne rozwiązują najwięcej problemów i najwięcej, tak naprawdę, spada codziennie na ich barki. To one swoją ciężką pracą fizyczną, ale też empatią pomagają naszym pacjentom – zaznacza Paweł Gambal, prezes Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych. – Wszystkim życzę dużo zdrowia, wytrwałości. Mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się w jeszcze większym gronie. W Polkowicach akurat udaje się to tak zorganizować, że jest wystarczająca ilość pielęgniarek i położnych, ale mam nadzieję, że ten personel będzie się powiększał.
Polkowickie pielęgniarki i położne to pełne empatii profesjonalistki, stale podnoszące swoje kwalifikacje.
– Uwielbiam swój zawód, choć jest trudny, musimy być wszechstronne, zajmować się pacjentami holistycznie, ale nie wyobrażam sobie robić czegoś innego – wyznaje Iwona Oleksy, magister pielęgniarstwa ze specjalizacją chirurgiczną, w trakcie specjalizacji rodzinnej. – Pracuję od 1996 roku. Co daje największą satysfakcję? To właśnie pomoc pacjentowi, jego uśmiech, ulga w cierpieniu. I ta świadomość, że jesteśmy bardzo potrzebne. Powiem nawet, że jest to bardziej misja niż zawód. Tak wybrałam i uważam, że spełniam się w tym zawodzie.
– Nasz zawód jest bardzo trudny, jest nas mało, więc pracy mamy więcej, ale panie są chętne, współpraca układa nam się bardzo dobrze – podkreśla Marzena Czarzasta-Omińska, naczelna pielęgniarka w PCUZ. – To wzajemne wsparcie, pielęgniarek i położnych, daje dobre efekty.
O profesjonalizmie polkowickich pielęgniarek świadczy też fakt, że w najbliższych dniach dwie kolejne odbiorą odznaczenia Bene Meritus.
Słowa uznania dla załogi PCUZ skierował też zaprzysiężony ostatnio burmistrz Polkowic Wiesław Wabik, dla którego była to pierwsza oficjalna wizyta w tym miejscu po powrocie do Ratusza. Nowy włodarz został przez pracowników przychodni przywitany bukietem kwiatów. Sam wręczył obecnym na spotkaniu pielęgniarkom i położnym storczyki oraz przekazał życzenia i słowa uznania.
– To osoby, które są najbliżej nas. Są obecne przy nas, kiedy przychodzimy na ten świat, a potem kiedy z różnych powodów trafiamy do lekarza. Są, gdy mamy zostać poddani różnym badaniom czy podczas pobierania krwi. Zawsze z uśmiechem do pacjenta – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. – To jest wspaniały zawód, ale także wyjątkowy, trudny, wymagający cierpliwości, zaangażowania oraz wiedzy. Nasze uroczyste spotkanie jest też okazją do tego, aby zachęcać młode osoby do tego zawodu, bo wiemy, że w Polsce pielęgniarek i położnych brakuje. Przy tej okazji życzę wszystkiego najlepszego naszym położnym i pielęgniarkom, które opiekują się nami przez całe życie.