E. Stańczyszyn wrócił do gry
POLKOWICE. Emilian STAŃCZYSZYN, były burmistrz Polkowic i Marszałek Województwa Dolnośląskiego będzie nowym prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej spółka z o.o. w Polkowicach. Na tym stanowisku zastąpi Jacka Kaszubę, który kierował spółką od 2019 roku. Stańczyszyn przed ponad 20 laty tworzył w Polkowicach PGM i był pierwszym prezesem firmy.
Ta nominacje nie wydaje się być niespodzianką personalną nowego burmistrza Polkowic Wiesława WABIKA. Emilian Stańczyszyn w kampanii samorządowej mocno wspierał Wabika sam ubiegając się o mandat radnego gminy Polkowicach. I mandat taki w cuglach wywalczył. Ale na inauguracyjnej sesji nie ślubował wraz z innymi radnymi usprawiedliwiając się, że zrezygnuje z mandatu radnego .
Obecnie rada Nadzorcza PGM spółka powołała go na stanowisko prezesa.
Wiesław WABIK tak uzasadniał wybór a właściwie powrót do korzeni Emiliana Stańczyszyna: - PGM i nowego prezesa czekają wyzwania związane z budową całej potrzebnej infrastruktury, jak sieć wodno-kanalizacyjna czy ciepłociąg. To poważne zadania. Bardzo mi też zależy, aby w jak najmniejszym stopniu obciążały one budżet gminy Polkowice. To kolejne wyzwanie dla pana prezesa. Oczywiście, właśnie po to, aby podjąć się tych wyzwań w roli prezesa PGM-u, musiał on zrezygnować z mandatu radnego. Proszę mi wierzyć, tej decyzji nie podjął szybko i bez emocji, ponieważ zawsze był związany z samorządem, a przez wiele lat właśnie w roli radnego. Tak jednak, jak powiedziałem na sesji, jeżeli wśród radnych będzie wola podjęcia poważnych zadań w charakterze menadżerskim, to będę się nad tym poważnie zastanawiał i brał to pod uwagę. Przy stanowiskach istotnych dla zarządzania naszą gminą będę oczekiwał jednak, aby nie łączyć ich z mandatem w radzie miejskiej .
Przypomnijmy, że w 2005 roku po odwołaniu Emiliana Stańczyszyna z funkcji burmistrza Polkowic, właśnie Wiesław Wabik został jego zastępcą w następnie następcą.