Wiatrak wróci do Polkowic

Gmina Polkowice sprzedała wiatrak jeszcze w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego firmie Mercus. Ta z kolei odsprzedała go Medsunowi, czyli operatorowi sieci restauracji Grecos. Planów zagospodarowania „holendra” było sporo. Właściciel zdecydował, że powstanie w nim restauracja. Lata jednak mijały, a obiekt stał w niezmienionym stanie. Firma Medsun ograniczyła się jedynie do zamurowania otworów okiennych oraz ogrodzenia terenu. Niestety realia rynku okazały się brutalne i Medsun wycofał się z planów budowy restauracji.

- Z naszych kalkulacji wynika, że nie ma możliwości, aby obiekt gastronomiczny w tym miejscu zarabiał. Rachunek ekonomiczny jest nieubłagany. Staraliśmy się znaleźć partnera do realizacji naszych planów, chcieliśmy pozyskać fundusze unijne, ale to się nie udało i obecnie rozważamy sprzedaż obiektu – mówił nam Mariusz Lignowski, który w kwietniu spotkał się z burmistrzem Wiesławem Wabikiem rozpoczynając negocjacje mające doprowadzić do zakupu wiatraka. Dziś oficjalnie się one zakończyły.

- Wiatrak po wielu latach wrócił do Polkowic. Myślę, że to wspaniały prezent dla polkowiczan. Doszedłem do porozumienia z prezesem Mariuszem Lignowskim. Gmina kupiła obiekt za 250 tysięcy złotych. Negocjacje nie były trudne, bo była wola porozumienia z obu stron. Poprzedni właściciel miał ambitne plany zagospodarowania wiatraka, ale z różnych względów nie udało się ich zrealizować. Teraz obiekt przejęła Gmina i chciałbym, aby to mieszkańcy zadecydowali o tym, co z nim zrobić. Zapraszam polkowiczan do współpracy. O jej szczegółach poinformuję wkrótce – mówi nam burmistrz Wabik.

Polkowiczanie cieszą się z zakupu wiatraka, bo fakt, że dokonała go gmina sprawia, że z całą pewnością zostanie on zagospodarowany w sposób, który sprawi, że będziemy mogli się szczycić tym jednym z niewielu zabytkowych obiektów na terenie Polkowic.