Były wójt wrócił do Legnickiego Pola. W innej roli.
LEGNICKIE POLE. Podczas Sesji Rady Gminy Legnickie Pole, radni dowiedzieli się kto zasiada w radzie nadzorczej nowo powołanej spółki na bazie zakładu komunalnego. Są to: adwokat Joanna Wołkowska, Krzysztof Strynkowski oraz Aleksander Kostuń - wójt poprzedniej kadencji, do niedawna wicestarosta legnicki, po zamianie miejsc w starostwie Przewodniczący Rady Powiatu Legnickiego został Przewodniczącym Rady Nadzorczej Spółki... Radni opozycyjni są przekonani, że ten ruch personalny to swojego rodzaju "rozgrzewka" przed decydującą batalią o budowę spalarni w Nowej Wsi Legnickiej.
Przypomnijmy, zamiar budowy tzw. zakładu wytwarzającego energię z odpadów, także niebezpiecznych, budzi wielki niepokój i sprzeciw społeczeństwa. - Pana to nie dziwi? - pyta retorycznie radny Sławomir PIENIAS. - Systematycznie zasypywani jesteśmy materiałami prasowymi, w których pod niebiosa wychwala się zaradność obecnego, miłościwie panującego wójta oraz zalety płynące z budowy spalarni plazmowej. Moim zdaniem obecny wójt nie daje rady aby uspokoić wzburzone morze społecznego niepokoju. Wezwano do pomocy posiłki! Wraca więc Aleksander Kostuń, były wójt. Póki co jak szef rady nadzorczej. Ale to pewnie nie ostatnie jego słowo w tej rozgrywce.