Koalicja PiS i PSL porządzi powiatem legnickim? Mocne niedowierzanie...
LEGNICA. - Nie jest jeszcze nic przesądzone, ale wszystko zmierza w kierunku zawiązania koalicji, która rządzić będzie powiatem legnickim - potwierdza prominentny działacz Prawa i Sprawiedliwość, który dodaje, że ta koalicja z PSL-em nie jest sukcesem jego partii...
Adam Babuśka starostą, Janina Mazur wicestarostą, Aleksander Kostuń - przewodniczącym Rady Powiatu, takie ma być personalne odbicie trochę "egzotycznej" koalicji w powiecie legnickim. Nieoficjalnie wiadomo, że sprawie ma się przyjrzeć Zarząd Okręgowy rządzącej w Polsce partii.
To, że w powiecie będzie trzeba zawrzeć koalicję było wiadomo po opublikowaniu wyników wyborów do powiatu legnickiego. 6 mandatów PiS-u i 5 mandatów PSL narzucało scenariusz wydarzeń. Języczkiem w wyborczej układance miały być mandaty KWW Przymierze dla Powiatu Legnickiego (2) lub KKW Razem dla Powiatu (4 mandaty). Jeszcze tydzień temu wydawało się, że koalicja PiS-u z PSL jest jedynie powiatową fikcja. Działacze PSL przypominali jak na spotkaniu wyborczym PIS w Prochowicach kandydat na radnego powiatowego z ramienia tej partii deklarował iż ..."trzeba zrobić w końcu porządek z tą zieloną wyspą" odnosząc się do PSL-owskich Prochowic.
Pikanterii sprawie dodaje fakt iż inicjatywa koalicji wyszła od... PiS-u. Strategia PiS-u była prosta: nie po drodze nam z KWW Razem dla Powiatu, które po klapie Michała Huzarskiego w bitwie o legnicki Ratusz chciało aby Huzarski w przypadku koalicji z nimi był wicestarostą. Huzarski niezmiennie kojarzony z Sojuszem Lewicy Demokratycznej był nie do zaakceptowania przez powiatowy PiS. Kiedy okazało się, że wsparcia PiS-wi udzieli KWW Przymierze dla Powiatu stało się jasne, że od koalicji jest tylko o krok. Mimo prób storpedowania tej koalicji ze strony zwierzchnich władz PiS-u, bez problemu nakłoniono PSL oferując na otarcie łez stanowiska: Janinie Mazur (wicestarosta) i Krzysztofowi Sowińskiemu (nieetatowy członek zarządu).
Pytanie jak na tą koalicję zareagują władze obu partii? Władysław Kosiniak Kamysz lider Polskiego Stronnictwa Ludowego niezmiennie stał i stoi na stanowisku iż po wyborach samorządowych jego partia ma nie wchodzić w jakiekolwiek koalicje z PiS-em. Ale jak widać w terenie PSL powiatu legnickiego inaczej interpretuje polecenie swojego lidera. Nie inaczej jest w PiS-ie. Nie brak głosów iż pozorny spokój jest efektem jedynie tego iż Adam Lipiński ma na głowie układanie koalicji w Sejmiku Dolnośląskim i nie miał czasu na przyjrzenie się sytuacji w powiatach czy gminach. Brak tej informacji czy wszyscy radni PSL do powiatu poparli koalicję z PiS-em. Do tej pory nieoficjalnie przynajmniej dwóch deklarowało iż w przypadku tworzenia się takiej koalicji zawieszą swoje członkostwo w partii. A to mogłoby w prostej linii oznaczać poważny rozłam w ludowej partii w naszym regionie...