Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Droga przez samorządową mękę (FOTO)

KROTOSZYCE. Wiosną br. 35 jednostek samorządowych w Polsce otrzymało promesy rządowe na remonty, modernizacje lub odbudowę dróg zniszczonych w wyniku intensywnych opadów deszczu, lokalnych podtopień itp. Z 37 milionów - 1 mln 564 tys. trafiło do Powiatu Legnickiego z przeznaczeniem na odbudowę drogi powiatowej biegnącej przez Winnicę w gminie Krotoszyce zniszczonej w wyniku ulewnych opadów deszczu latem 2016 roku. Jak deklarował Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachim BRUDZIŃSKI wręczając w Dolnośląskich Urzędzie Wojewódzkim wspomniane promesy - szybka odbudowa zniszczonych dróg miała być testem mobilności i skutecznego działania lokalnych władz samorządowych wspieranych finansowo przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. 

Droga przez samorządową mękę (FOTO)

Po pół roku wygląda na to, że władze Powiatu Legnickiego (ówczesne) przy cichej aprobacie władz gminnych (ówczesnych) ów test mobilności i skutecznego działania w terenie... oblały!

Po otrzymaniu promesy władze powiatu legnickie szybko ogłosiły przetarg na odbudowę zniszczonej Drogi Powiatowej nr 2206 biegnącej przez Winnicę z rozjazdem na Krotoszyce czy dalej Słup i Sichówek. Oferentów było kilku, ale powiatowym sumptem wybrano firmę z Drawska Pomorskiego. Nie dlatego, że była najdalej od Winnicy położona lecz dlatego, że deklarowała w ofercie najniższą cenę za modernizację kilkuset metrów drogi powiatowej. Najniżej nie oznaczało za grosze. Firmie z Drawska powierzono misję naprawy drogi za ponad 2,5 miliona złotych. Łatwo policzyć iż do celu końcowego brakowało 1 miliona...

Powiat dostał pieniądze, ale w powiecie pieniądze to rzecz o wyjątkowo delikatnej materii, więc chociaż było to zadanie powiatu, gmina Krotoszyce nie wiadomo dlaczego postanowiła wesprzeć działania powiatu. Ogłoszono przetarg na budowę dróg gruntownych do posesji zlokalizowanych przy drodze powiatowej... Przypadek czy nie, ale i ten przetarg wygrała firma z Drawska Pomorskiego.

Remont się zaczął i nawet perspektywa przecięcia wstęgi w przededniu wyborów samorządowych nie wpłynęła na szybkość prac drogowych. Mimo iż w umowie określono oddanie drogi do użytku na 15 listopada 2018 roku nikt nie wie kiedy remont się skończy.

- Panie najgorsze jest kiedy pada deszcz - mówią mieszkańcy. - Cała woda z góry spływa i przy sklepie i boisku tworzy się bajoro nie do sforsowania nawet dla samochodów osobowych. Przystanek, co był przy sklepie, przeniesiono kilometr dalej, jak jest rozwidlenie drogi na Słup i Sichówek i starsze osoby nie są w stanie o własnych siłach iść tak daleko. Nawet do sklepu przestali przyjeżdżać dostawcy niektórych towarów w obawie o stan pojazdów dostawczych. 

- Powiat miał to robić a nasza gmina nie wiadomo dlaczego wsadziła w ten remont swoje pieniądze - dodają inni wzburzeni mieszkańcy Winnicy. - Od kilku tygodni na remontowanej drodze nic się nie dzieje. Robotnicy drogowi pojawiają się tylko wówczas jak dziwnych trafem jest jakaś kontrola z zarządu dróg powiatowych albo z gminy. Lub wtedy jak zabierają jaką maszynę.

Rozmówcy mają także pretensje do nowego wójta gminy Krotoszyce. - Miało być inaczej niż za jego poprzedniczki, ale mija półtora miesiąca od wyboru wójta i nie widać, że coś w kwestii remontu drogi zrobił. A mógłby ten wójt Woźniak władze powiatu pogonić w interesie mieszkańców Winnicy.

Mija półtora miesiąca od wyboru nowych władz zarówno Powiatu Legnickiego, jak i gminy Krotoszyce. Popularne powiedzenie mówi iż "trupy zaczynają wypadać z szafy". Mamy nadzieję, że na owym wypadaniu trupów nie będą cierpieć mieszkańcy takich wiosek jak Winnica. Wybierając nowe samorządowe władze nie głosowano za kontynuacją stylu rządzenia...

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/wydarzenia/16-12-18-droga-w-winnicy-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy