Folwark tonie, koniom może zabraknąć karmy
SZCZEDRZYKOWICE. Raz już udało się je ocalić przed śmiercią, teraz znowu może zajrzeć im w oczy. Po ulewnych deszczach sytuacja w azylu dla ocalonych przed rzeźnią koni w Szczedrzykowicach stała się dramatyczna. Zalane wybiegi, zniszczone zapasy żywności i zwierzęta brodzące w wodzie... Fundacja Centaurus działająca od 13 lat, prowadząca największy w Europie folwark, apeluje o pomoc.
- Przez lata radziliśmy sobie z deszczem, ale tym razem jesteśmy bezsilni. Zalało nas do tego stopnia, że po raz pierwszy postanowiliśmy zaapelować o pomoc przede wszystkim w sfinansowaniu zakupu siana i słomy - mówi Weronika Nieborak, dyr. ds. adopcji i interwencji fundacji Centaurus.
Niestety, deszcz zniszczył zapasy żywności warte 100 tys. zł. Straty są tym większe, że bela siana kosztowała niegdyś 70 zł, a dziś kosztuje już 120 zł.
- Samo to, że siano się zmoczy to jeszcze nic strasznego, ale w momencie, kiedy ono leży w wielkich kałużach (a niektóre sięgały tu do bioder) - to siano już do niczego się nie przyda, ani do jedzenia, ani do stajni, bo koń nie może stać cały czas na mokrym podłożu.
- To nie jest zwierzę, które pływa to jest zwierzę, które chodzi po gruncie. My się nie boimy - my jesteśmy zszokowani, bo nie wiemy, jak sobie poradzimy - mówi z kolei Diana Fedina, technik weterynaryjny.
- Wybiegi musimy pilnie osuszyć, zanim dojdzie do dramatu. Konieczna jest pilna melioracja. A że nieszczęścia chodzą parami - to okazało się po tych deszczach, że już dłużej nie możemy odkładać remontu dachu stajni. Grozi zawaleniem, a to stajnia dla 50 naszych końskich staruszków - mówi Weronika Nieborak.
Liczy się każda złotówka, bo potrzeby są ogromne. Rzeczoznawca wycenił remont dachu na ok. 300 tys. zł, a wykonanie melioracji jednego wybiegu to z kolei 30-50 tys. zł.
- Apelujemy o pomoc, bo same nasze dobre chęci i miłość do zwierząt nie wystarczy. Nikt jeszcze nigdy miłością nie wypełnił żłobów...- mówią załamani pracownicy Centaurusa.
Informacje, jak można pomóc, dostępne na stronie fundacji- www.centaurus.org.pl.
Fot. Centaurus