Zadyma wokół kopalni piasku. Radny na czele protestu?
CHOJNÓW. O sprawie wiadomo od jesieni ub roku. We wsi Biała na przedmieściach właściwie Chojnowa powstanie kolejna żwirownia. Koncesje na wydobywania piasku i żwiru dostała firma związana z Adamem GRABOWIECKIEM byłym posłem z ramienia Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego (potem członek PSL) byłego- do 2002 roku wójta gminy wiejskiej Chojnów. W fakcie przyznania koncesji i rozpoczęcia inwestycji nie było nic złego gdyby nie fakt iż niecałe 100 metrów od kopalni znajduje się strategiczne niemal ujęcie wody pitnej dla całego Chojnowa. Miasta, w którym suche krany to już teraz codzienność...
O sprawie już jesienią sygnalizowało i alarmowało chojnowskie Stowarzyszenie "59-225 Chojnów". Obecnie sprawie chce się przyjrzeć Radny Powiatu Legnickiego Grzegorz GAPSKI.
- Miasto Chojnów nie tylko w okresie suszy, takiej jaka panuje, obecnie ma wielkie problemy z wodą - mówi Grzegorz GAPSKI, radny, członek zarządu powiatu legnickiego. - Jestem zaniepokojony faktem lokalizowania inwestycji tak blisko ujęcia wody pitnej. Powiem wprost jeżeli w tej formie inwestycja rozpocznie się jestem gotów stanąć na czele protestu społecznego mieszkańców wsi Biała. A znaczenie tego problemu jest tak wielkie dla Chojnowa, że przypuszczam iż przyłączą się do protestu chojnowianie. Nie tak dawno temu desperacja mieszkańców wsi w gminie wiejskiej Lubin sprawiła iż władze Kolei Dolnośląskich zdecydowały się aby pociągi KD do Lubina zatrzymywały się na stacjach tzw. wioskowych wbrew woli polityków. Wygląda na to, że tylko desperacja i upór mieszkańców Białej oraz chojnowian wpłynie na zmianę lokalizacji tej inwestycji.
Wójt gminy wiejskiej Chojnów Andrzej PYRZ zwrócił uwagę iż "Projekt Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla wyodrębnionego obszaru w obrębie wsi Biała "był wyłożony do konsultacji w październiku 2018 roku. Jedyne zastrzeżenia złożyła Gmina Miejska Chojnów, ale po przeanalizowaniu merytorycznym zastrzeżeń postanowiono uwag Gminy Miejskiej nie uwzględniać. Wiercenie studni 25-30-metrowych nie zagrozi zdaniem fachowców ujęciu wody pitnej dla Chojnowa.
- Jako radny będę interweniował i w pierwszej kolejności postaram się o niezależne ekspertyzy dla tego typu inwestycji - dodaje radny Grzegorz GAPSKI. - Rozumiem przesłanie władz gminy wiejskiej Chojnów bo taka inwestycja to określone wpływy do budżetu gminy, ale jestem radnym Prawa i Sprawiedliwość a dla nas dobro ludzi, mieszkańców Białej, Chojnowa jest dobrem nadrzędnym. Gmina wiejska będzie miała wpływy, firma wydobywająca piasek i żwir spore dochody, ale chojnowianie nie umyją się w piasku lecącym z suchych kranów... Tej sprawy tak nie zostawię...