Zaczyna się wojna o spalarnię. Koniec grzecznych rozmów!
LEGNICKIE POLE. Po ostatniej sesji Rady Gminy kiedy to radni skupieni wokół wójta Henryka Babuśki podjęli uchwały umożliwiające budowę wiatraków obok wsi Taczalin, ale także dali wyraźne, zielone światło pozytywnej decyzji wójta dla inwestycji w Nowej Wsi Legnickiej mieszkańcy gminy nie mają wątpliwości co do dalszych losów planowanej inwestycji w Nowej Wsi Legnickiej. 29 kwietnia wójt gminy wydał obwieszczenie informujące... o zebraniu całego materiału dowodowego niezbędnego do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pod nazwą "zakład wytwarzający energię z odpadów przetwarzanych plazmowo". Strony postępowania mają 21 dni na zgłaszanie wniosków i uwag po zapoznaniu się ze wspomnianym materiałem dowodowym. Po upływie 3 tygodni wójt gminy wyda ostateczna decyzję dotyczacą zgody na budowę spalarni plazmowej...
- Obawiam się, że wkrótce wójt Babuśka pod naporem swych doradców podpisze pozytywną decyzję środowiskową dla spalarni w Nowej Wsi Legnickiej - powiedział radny opozycyjny Sławomir PIENIAS. - Zapewniał nas, że nic bez wiedzy i zgody mieszkańców nie zrobi. Czy tak się jednak stanie? Czy górę weźmie interes prywatny?
Mieszkańcy są oburzeni i nie zamierzają bezczynnie przyglądać się dalszym działaniom lokalnych władz w sprawie spalarni. Na kilku domostwach w gminie pojawiły się transparenty dobitnie wyrażające odczucia mieszkańców. - Na wiejskich zebraniach wyraźnie mówiono, że nie chcemy, a jednak robi się wszytko wbrew naszej woli. Nie poddamy się bez walki.
Mieszkańcy liczą się nawet z szykanami wobec najzagorzalszych przeciwników spalarni czy nawet siłowym rozwiązaniem jeżeli protest przybierze np. formę pikiety czy blokady inwestycji. Kilkanaście lat temu wielki bój przeciwko spalarni odpadów zwierzęcych stoczyli mieszkańcy podchojnowskiej Osetnicy. Mieszkańcy Legnickiego Pola nie kryją, że determinacja mieszkańców Osetnicy jest dla nich wzorem do naśladowania...