Auta w rowie
POWIAT LEGNICKI. Kierowcy noga z gazu. Wystarczyły pierwsze opady śniegu, śliska nawierzchnia i są pierwsze efekty. Na drodze Chojnów - Legnica auto osobowe wpadło do rowu. Na szczęście, nikomu nic poważnego się nie stało. Ruchem na miejscu kierowała policja.
- Na drodze między Chojnowem a Legnicą kierująca autem osobowym nie dostosowała jazdy do warunków panujących na drodze, straciła panowanie nad kierownicą i wjechała do przydrożnego rowu. Samochodem podróżowały trzy osoby, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że nikomu nic się nie stało - mówi Anna Grześków z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
To dziś nie pierwszy pojazd w regionie legnickim, który skończył podróż w rowie. Nad ranem, ok. 6.00 w podlegnickich Ziemnicach na wąskiej drodze doszło do kolizji dwóch autokarów. Jeden z nich wjechał do rowu.
- Autokary zahaczyły o siebie lusterkami. Jeden z kierowców chciał zjechać na pobocze i zsunął się do rowu. Poza oberwanymi lusterkami, nikomu nic się nie stało. Z uwagi na duże gabaryty pojazdu, zostawiono go w rowie, do czasu przybycia specjalistycznego sprzętu - mówi z kolei Krzysztof Oleniacz z legnickiej policji.
Niestety, warunku na drogach będą jeszcze trudniejsze. Jak informuje Instytut Meteo w swoim ostrzeżeniu I stopnia- od godz. 20.00 do jutra do godz. 8.00 prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna wyniesie od -6°C do -3°C, temperatura minimalna przy gruncie -7°C do -4°C. Ujemnych temperatur spodziewać się należy do czwartku.