Już czują przedświąteczny klimat (FOTO)
RUJA. Przedświąteczna praca w Domu Pomocy Społecznej "Prząśnik" w Brenniku wre. Pan Piotr piłuje deski, by zrobić drewniane podstawki pod choinkę, pani Wiesia i pani Anna pomarańcze przyozdabiają aromatycznymi goździkami, a pani Karolina pilnuje, czy stroik świąteczny, który ma stanąć przed ołtarzem w kościele, jest perfekcyjnie zrobiony. Pełne ręce roboty mają i w kuchni. Najwięcej jednak mieszkańców skupiło się na ubieraniu potężnej, żywej choinki.
- Czekamy zawsze na tę choinkę, na te dekoracje na piętrach, w pokojach. Choinkę od paru lat mamy żywą, taki pan się tu ofiarował i zawsze nam ją daje - mówi pani Maria, która już od 19 lat święta Bożego Narodzenia spędza w DPS.
- Starałam się pomóc, chociaż z tym chodzeniem u mnie jest kłopot, ale tam jest dużo chętnych do ubierania. Choinka jest przepiękna, bardzo mi się podoba- mówi z kolei pani Beata.
Atmosfera przedświąteczna udzieliła się już wszystkim. Mieszkańcy z utęsknieniem czekają na te wyjątkowe dni. Ze względu na pandemię nie zbiorą się - jak zawsze w świetlicy - ale do wigilijnych stołów zasiądą w mniejszych grupach na poszczególnych piętrach.
- Trochę się nam już dłuży, bo człowiek na te święta czeka. Można posiedzieć przy wspólnym stole, pokolędować, powspominać dawne czasy. Samemu to nie jest miło, a tu jesteśmy jak rodzina - szczerze wyznaje pan Krzysiek.
- Długi, długi czas szykujemy się do świąt w Domu, a przygotowania u nas wyglądają tak, jak w prawdziwy domu- porządki, wystrój świąteczny, ale przede wszystkim ta atmosfera- mówi Tomasz Król, dyr. Domu Pomocy Społecznej "Prząśnik" w Brenniku.
W Domu Pomocy Społecznej w Brenniku mieszka obecnie 90 osób. Większość z nich na święta Bożego Narodzenia pozostanie właśnie w DPS.
{gallery}galeria/wydarzenia/17-12-21-dps-przasnik-fot-jagoda-balicka{/gallery}