Ruja łapie oddech. Ponad 10 mln pozyskanych środków robi swoje!
RUJA. Gmina Ruja w powiecie legnickim jest gminą typowo rolniczą i zalicza się do najuboższych w powiecie. Ale gmina z niewielkimi nakładami własnymi na lokalne inwestycje pozyskała w 2021 roku ponad 10 milionów złotych co dla Rui oznacza nie mniej nie więcej jak ..boom inwestycjny. Nic dziwnego, że Paweł GREGORCZUK, wójt gminy Ruja kończący się rok uważa za udany.
Z Pawłem GREGORCZUKIEM rozmawia Zbigniew Jakubowski.
Ile gminie Ruja udało się pozyskać w 2021 roku pieniędzy na inwestycje?
Paweł GREGORCZUK: - Pozyskaliśmy ponad 10 mln złotych. Ponad 7 milionów to środki otrzymane w ramach Polskiego Ładu . A 3 miliony to rządowe środki, które otrzymaliśmy z Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Czy byliście przygotowani na taki zastrzyk pieniędzy?
Na pewno nie na aż tak wielki. Przychylność rządu da naszej gminy była bardzo miłym zaskoczeniem. Natomiast składając wnioski czy do Polskiego Ładu czy do Funduszu Inwestycji Lokalnych jednocześnie przystępowaliśmy do opracowywania dokumentacji technicznych, występowaliśmy o stosowne zezwolenia tak aby być gotowym do realizacji zaplanowanych zadań. I np. jeżeli chodzi o Polski Ład czekamy jedynie na szczegółowe wytyczne z Banku Gospodarstwa Krajowego, ogłaszamy przetargi i robimy co do nas należy.
Na co przeznaczycie ponad 10 milionów?
Jeżeli chodzi o Polski Ład to złożyliśmy trzy wnioski i wszystkie zyskały akceptację. Pieniądze przeznaczymy na salę sportową, na kanalizację w Lasowicach i na przebudowę drogi Lasowice -Wagrodno.
Pozyskane 10 mln to jaka część środków, które z budżetu przeznaczacie na inwestycje?
Gminę Ruja nie stać na duże inwestycje bo jesteśmy... biedni. We współpracy ze Starostwem Powiatowym w Legnicy stać nas na przeznaczenie np. 500 tysięcy na modernizację drogi z Tyńca Legnickiego do Rui czy odcinka Komorniki-Wagrodno i to wszystko. Jakieś niewielkie kwoty na bieżące działania ale nie nazwałbym tego inwestycjami. Gdyby nie wsparcie rządowe a zwłaszcza program Polski Ład to Ruja dreptałaby w miejscu licząc na cud. A tak mamy pieniądze, które pozwolą nam na realizację inwestycji bardzo ważnych dla takiej gminy jak Ruja.Chciałbym aby dzięki tym inwestycjom gmina Ruja stała się miejscem trakcyjnym do zamieszkania i być może atrakcyjnym dla przyszłych inwestorów.
Skad zatem przychylność rządu dla takiej gminy jak Ruja?
To już nie do mnie to pytanie. Ta przychylność to pewnie reakcja na stan w jakim znajdują się takie małe gminy o rolniczym charakterze. Staramy się jako gmina aplikować wszędzie gdzie tylko pojawia się szansa na zdobycie środków finansowych. Nie jesteśmy gminą zamkniętą na świat. Bywają u nas ministrowie, odwiedza pani Marszałek Elżbieta Witek, parlamentarzystki Dorota Czudowska i Ewa Szymańska i z pewnością widzieli, że chęci są do zmieniania gminy ale po prostu brakuje pieniędzy. Cieszę się ogromnie , że to się zmieniło niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Niebawem kolejny nabór w ramach Polskiego Ładu. Czy gminy Ruja powalczy o kolejne wsparcie?
Trzymajac się terminologii sportowej powiem tylko, że chcemy pójść za ciosem . Oczywiście złożymy 3 wnioski w tym na - dla nas strategiczną inwestycje - czyli termomodernizację Szkoły Podstawowej w Rui. Ponadto będziemy starali się o pieniądze na modernizację dróg gminnych z naciskiem na poprawę bezpieczeństwa zarówno zmotoryzowanych i pieszych oraz na poprawę sytuacji kanalizacyjno-wodociagowej na terenie gminy.
Boom inwestycyjny dotyczy nie tylko gminy Ruja. Czy pan jako gospodarz gminy nie boi się "windowania" cen przez wykonawców i nagle okaże się, że otrzymaliście środki niewystarczające do realizacji inwestycji?
Nie obawiam się takiej sytuacji bo widzę, że przyznane w ramach Polskiego Ładu środku uwzględniają wzrost cen.
Dziękuję za rozmowę.