Ceny paliw w dół - to jest prezent
ZŁOTORYJA. Wystarczyło otwarcie nowej stacji paliwowej w Złotoryi, a momentalnie rozpoczęła się walka o... klienta. Ceny paliw idą w dół. Wszystko wskazuje an to, że do lamusa historii odeszły czasy kiedy Złotoryja miała najdroższe paliwo w regionie...
Co prawda trzyma się się jeszcze cena oleju napędowego w centrum miasta, na stacji ORLEN - 4.15,m ale na nowej stacji OCHMAN litr oleju napędowego kosztował 4,09. Momentalnie zareagowała konkurencja czyli mała stacja przy VITBIS-ie i olej napędowy był tańszy o jeden grosz.
Ale póki co przed świątecznym rekordzistą jest stacja paliw w Wilczycach. Wczoraj wieczorem cena litra oleju napędowego zjechała poniżej 4 złote i wyniosła 3,99. Nie mamy nic przeciwko temu aby tego rodzaju "walka o klienta: trwała minimum do końca roku. Póki co "trzyma się" jeszcze cena na stacji w Pielgrzymce. Czy ktoś pobije rekord stacji w Wilczycach?