Zielony dywan na boisku (FOTO)
ZŁOTORYJA. Budowa lub jak kto woli modernizacja stadionu miejskiego jest już na ostatniej prostej. Nic dziwnego, że pracownicy BUD-ZIEMU pracują na stadionie od świtu po zmierzch. Na płycie głównej stadionu układana jest trawa. Trawa wyprodukowana przez spółkę TRAWNIK pod Szczecinkiem jest rozwijana z rolek z zegarmistrzowską precyzją. Trawnik jest od razu docinany i układanymi niczym klocki lego. Potem do akcji wchodzą ręczne odkurzacze przy pomocy, których z ułożonego zielonego dywanu usuwany jest najdrobniejszy pył...
Murawa to jeden z bardziej wrażliwych elementów całej inwestycji. I najbardziej jak się okazuje kosztowna. Roczne utrzymanie samej płyty boiska szacowane jest na 100 tysięcy złotych. Drogo? Taniej niż gdzie indziej, bo murawa będzie obficie podlewana nie z miejskiej sieci lecz z wodą zgromadzoną po deszczu z specjalnym podziemnym zbiorniku...
To, czy trawa na płycie głównej dobrze się przyjmie, zadecydują najbliższe 3 miesiące. Specjalnie przygotowane podłoże - piasek zmieszany z humusem ma zapewnić szybka wegetację trawy. Boisko przez ten czas musi być obficie podlewane i nikt nie może po nim hasać.
Kładzenie trawy z rolek z jednej strony a z drugiej prace wykończeniowe, które idą w szybkim tempie. Jedno jest pewne Złotoryja zyska stadion, który z pewnością należeć będzie do najpiękniejszych stadionów w 4 lidze piłkarskiej.
{gallery}galeria/wydarzenia/23-08-17-budowa-stadionu-w-zlotoryi-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}