Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Przyjeżdża Duda - będą komplikacje komunikacyjne

ZŁOTORYJA. W czwartek 23 listopada do Złotoryi przyjeżdża prezydent Andrzej Duda. Trwają ostatnie gorączkowe przygotowania do wizyty głowy państwa. W czwartek od samego rana wprowadzona zostanie zmiana organizacji ruchu w okolicy hali sportowej przy ul. Wilczej. Na spotkanie z prezydentem będzie można wchodzić do hali od godz. 15. Dla Złotoryi to wielkie wydarzenie i wyróżnienie. Do tej pory Złotoryję przed laty w 2000 roku na kilkanaście minut przyjechał Aleksander Kwaśniewski, a podczas ostatnich wyborów prezydenckich złotoryjanie witali jedynie... Bronkobus czyli jak najbardziej zmotoryzowana namiastkę Bronisława Komorowskiego. W naszym regionie Prezydent Andrzej DUDA ostatni raz był w styczniu kiedy odwiedził Hutę Miedzi w Głogowie oraz spotkał się z mieszkańcami Polkowic. Czy w Złotoryi podobnie jak w Polkowicach przed halą ludzie związani z KOD-em będą protestować przeciwko wizycie głowy państwa? - Nie mamy jakichkolwiek informacji o planowanych protestach - krótko uciął spekulacje Piotr Maas, rzecznik prasowy Ratusza.

Przyjeżdża Duda - będą komplikacje komunikacyjne

Przypomnijmy: podczas spotkania, które rozpocznie się w hali o godz. 17, planowane jest wystąpienie Andrzeja Dudy. Prezydent będzie się też witał i rozmawiał z mieszkańcami, którzy przyjdą do „Tęczy”. Wcześniej, o godz. 16:30, głowa państwa spotka się na terenie hali z kilkudziesięcioma samorządowcami i parlamentarzystami z powiatu złotoryjskiego i regionu dolnośląskiego, których zaprosił burmistrz Robert Pawłowski.

Spotkanie z mieszkańcami będzie miało charakter otwarty. Oznacza to, że może na nie wejść każdy – nie obowiązują żadne wejściówki, a funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu i policji prawdopodobnie nie będą sprawdzali dowodów osobistych. Pamiętajmy jednak, że hala ma ograniczoną pojemność, a przepisy przeciwpożarowe dopuszczają, by przebywało w niej jednorazowo tylko 600 osób. Chętni do uczestniczenia w czwartkowym spotkaniu będą wpuszczani wejściem głównym od godz. 15 do godz. 16:30 albo do chwili wypełnienia hali. Na spotkanie ze względów bezpieczeństwa nie będzie można wnieść takich przedmiotów, jak np. długie nieskładane parasole, przenośne krzesełka czy większe pakunki (plecaki, walizki). Ci, którzy będą chcieli wejść z podręcznym bagażem (damskie torebki, aktówki), mogą się spodziewać kontroli ze strony policji i BOR-u.

Dodajmy, że mieszkańcy, którzy nie zmieszczą się w hali, będą mogli śledzić przebieg spotkania na dużym telebimie ustawionym przy „Tęczy”.

Prezydent przyjedzie do Złotoryi prosto z Warszawy. Kolumna prezydencka powinna przejechać przez  miasto ok. godz. 16-16:30. Jak informuje złotoryjska policja, utrudnień w ruchu można się spodziewać tylko w czasie przejazdu kolumny (posterunki policyjne będą wystawione na ważniejszych skrzyżowaniach), wcześniej w mieście ruch będzie się odbywał normalnie.

W dniu wizyty prezydenta czeka nas jednak zmiana organizacji ruchu w rejonie hali „Tęcza”. Ta informacja powinna zainteresować zwłaszcza rodziców dowożących swoje dzieci do SP nr 3 – w czwartek od samego rana praktycznie na cały dzień wyłączony z ruchu będzie odcinek ul. Wilczej pomiędzy Mieszka I i Tuwima. Opróżnione mają być też parkingi przed szkołą oraz przed halą. Do godz. 9 samochodem będzie można przejechać ulicami Mieszka I, Szczęśliwą i Tuwima. Później, do czasu wyjazdu prezydenta ze Złotoryi, zamknięta będzie także w obu kierunkach ul. Mieszka I.

Ci, którzy będą chcieli przyjechać na spotkanie z prezydentem samochodami, będą je mogli zaparkować w rejonie ulic Śląskiej i Lubelskiej. W czwartek na ul. Lubelskiej wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy (od Hożej w kierunku Wojska Polskiego), a lewy pas jezdni, przy chodniku, zostanie przeznaczony na parking. – Prosimy, aby parkować na nim pojazdy pod ukosem, by zmieściło się więcej samochodów – mówi Jan Pomykała, komendant straży miejskiej w Złotoryi.

Powiązane wpisy