Czas przełamać świerzawski marazm
ŚWIERZAWA. Tu od lat nic dobrego się nie dzieje. Młodzież ucieka, miasto i wsie wymierają - taki obraz nędzy i rozpaczy przedstawiają sami mieszkańcy gminy Świerzawa i trudno im się dziwić. Kto choć raz odwiedził to miasteczko widzi, że zaniedbań jest bardzo wiele. Władze samorządowe pozostają praktycznie bez zmian, ten sam burmistrz, ci sami radni. W tym roku mieszkańcy po raz kolejny zdecydują czy chcą aby taki stan rzeczy trwał nadal, czy chcą realnych zmian na lepsze.... Na 2018 rok świadomie zaplanowano blisko 4-milionowy deficyt. Zdaniem świerzawian to droga donikąd.
Świerzawa to miejscowość położona w Krainie Wygasłych Wulkanów pomiędzy większymi ośrodkami miejskimi. Nie jest to niestety kraina mlekiem i miodem płynąca. Marazm tego miejsca jest widoczny gołym okiem i nadal jest to jedna z biedniejszych miejscowości w powiecie złotoryjskim. Inwestycji w gminie jest jak na lekarstwo i z pewnością o wiele więcej można by zdziałać gdyby nie słaba skuteczność ratusza w pozyskiwaniu funduszy unijnych, biorąc w szczególności pod uwagę, że płacono zewnętrznej firmie aby pisała wnioski dla gminy.
Gmina Świerzawa na ogromny potencjał jeśli chodzi o turystykę. Na terenie gminy działa dość prężnie wiele znanych agroturystyk oferujących nocleg połączony ze smacznym jedzeniem. Działa świetnie Sudecka Zagroda Edukacyjna w Dobkowie, a liczni pszczelarze i rękodzielnicy to wizytówka, którą nawet ratusz nie potrafi wypromować i wspierać. Ale jak tu przyciągnąć turystów jak w Świerzawie od lat organizuje się ciągle te same imprezy, brak jest innowacyjności, czegoś nowego co przyciągnie gości. W zakresie imprez miasto pozostaje daleko w tyle za innymi miejscowościami.
Od 16 lat burmistrzem Miasta i Gminy Świerzawa jest Józef Kołcz i wygląda na to, że to są już ostatnie wybory, biorąc pod uwagę słabnące notowanie wśród mieszkańców. Władze samorządowe i radni co 4 lata pozostają praktycznie bez mian. Wyboru nie ma, bo trudno znaleźć ciekawych liderów społecznych w gminie, a jak już są to nie chcą politykować w obawie, że oni lub ktoś z ich bliskich stracą pracę jeśli tylko zdecydują się wystartować przeciw panującej władzy.
Być może wraz ze wzrostem niezadowolonych mieszkańców i pojawieniem się dobrych kandydatów na burmistrza i radnych w Świerzawie możne dojść do zmiany, inaczej wszystko zostanie po staremu.