Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Miasto pod nadzorem kamer

ZŁOTORYJA. Władze miasta chcą aby Złotoryja była najbezpieczniejszym miastem na Dolnym Śląsku. Dużym krokiem w tym kierunku ma być całodobowy system monitoringu, który ruszył w grudniu. Skorzysta na tym przede wszystkim policja, która otrzyma na bieżąco informacje o naruszeniach prawa i porządku. Samo zaś zatrudnienie operatorów kamer powinno sprawić, że na ulicach pojawi się większa liczba strażników miejskich.

Miasto pod nadzorem kamer

- Monitoring w mieście ma sens tylko wtedy, gdy obraz z kamer jest obserwowany na okrągło, a nie tylko w godzinach pracy straży miejskiej – uważa burmistrz Robert PAWŁOWSKI. – Obecnie jest tak, że gdy coś się wydarzy, służby liczą, że na zapisach monitoringowi może uda się ustalić, kto jest sprawcą. Chciałbym, abyśmy dzięki całodobowemu monitoringowi doszli do takiej sytuacji, że sprawca zostanie był złapany na gorącym uczynku lub skutecznie odstraszony .

Z informacji z pracującego dzień i noc centrum monitoringu będzie korzystać przede wszystkim policja. Miejskie kamery mają w obserwacji znacznie większą część miasta niż patrole policyjne. Gdy zarejestrują naruszenie porządku, informację o tym od razu otrzymuje dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. Od początku grudnia pracownicy centrum przekazali już 42 takie zgłoszenia. – Były to głównie sygnały o spożywaniu alkoholu w miejscach publicznych i podejrzenia o zażywanie narkotyków, ale także o bójkach czy kierowcach łamiących przepisy ruchu drogowego – wylicza Jan Pomykała, komendant straży miejskiej.

W piątek Robert Pawłowski podpisał z mł. insp. Jackiem Bandykiem, komendantem powiatowym, porozumienie o wykorzystaniu centrum monitoringu przez policję. – Współpracujemy z policjantami od wielu lat, często wykorzystują zapis naszych kamer w swoich dochodzeniach, mieliśmy też wspólne patrole. Teraz chcemy tę współpracę zintensyfikować i szczegółowo określić, jak ma przebiegać. Chodzi o jeszcze sprawniejszą niż do tej pory wymianę informacji pomiędzy naszym centrum a komendą – zaznacza Pomykała.

Ratusz zatrudnił do całodobowego centrum monitoringu 5 osób. Pracują na 3 zmiany, każda z nich przez 8 godzin śledzi na monitorach obraz z kilkudziesięciu kamer rozmieszczonych na terenie miasta. Gdy zauważy coś niepokojącego, powiadamia o tym policję lub patrol straży miejskiej. Dzięki współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy, który refunduje koszty wynagrodzeń i składki społeczne pracowników centrum, ich zatrudnienie prawie nic nie kosztuje kasę miejską. Przez rok – bo po roku przynajmniej przez kolejnych 12 miesięcy to miasto weźmie na siebie ciężar zatrudnienia. Wg szacunków złotoryjskiego ratusza, będzie to kosztowało ok. 190 tys. zł rocznie. Burmistrz uważa jednak, że warto wydać te pieniądze, żeby w mieście było jeszcze bezpieczniej.

– Nasze mienie przyrasta. Choćby nowy stadion za ponad 5 mln zł, który oddaliśmy ostatnio do użytku. Leży na peryferiach miasta, szkoda by było, żeby ktoś nieodpowiedzialny go zniszczył. Chcemy takie kluczowe miejsca w Złotoryi poddać obserwacji przez całą dobę. Inwestycja w całodobowy monitoring z pewnością się zwróci – twierdzi Pawłowski, który podkreśla jeszcze jeden plus takiego rozwiązania. – W straży miejskiej jest zatrudnionych 4 funkcjonariuszy, gdy jeden z nich monitorował obraz z kamer, ograniczało to możliwości patrolowe tej formacji. A strażnicy powinni przede wszystkim pracować w terenie, a nie przy monitorach – zauważa.

W ostatnim roku w systemie monitoringu pojawiło się 9 nowych kamer. Razem jest ich już 35. Niektóre są wyposażone w głośniki, które umożliwiają nadawanie komunikatów głosowych. Ratusz planuje dalszą rozbudowę monitoringu. W tym roku zamierza przeznaczyć 180 tys. zł na zwiększenie przepustowości systemu przesyłu danych – kamery zostaną podłączone do centrum za pomocą światłowodów. W niedalekiej przyszłości urządzenia rejestrujące obraz mają być umieszczone na najważniejszych skrzyżowaniach oraz na wjazdach do miasta.

Dodajmy też, że dzięki zatrudnieniu operatorów w systemie całodobowym centrum monitoringu stało się również swoistym centrum powiadamiania kryzysowego, do którego mieszkańcy mogą zadzwonić w każdej pilnej sprawie dotyczącej nieprawidłowego funkcjonowania mienia komunalnego. Więcej o tym napiszemy wkrótce.

Powiązane wpisy