Udane targi edukacyjno-zawodowe (FOTO)
ZŁOTORYJA. 28 wystawców pojawiło się w Zespole Szkół Zawodowych im. mjra. H. Sucharskiego w Złotoryi na „Targach edukacyjno-zawodowych”. Organizowane przez Powiatowy Urząd Pracy wydarzenie to jest wpisane w Ogólnopolski Tydzień Kariery 2018. - Zmienia się rynek pracy, system oświatowo-edukacyjny musi dostosowywać się do gry rynkowej - uważa Ryszard RASZKIEWICZ, starosta złotoryjski. - Na targach pojawili się solidni pracodawcy z naszego terenu. Kiedyś to młodzież, uczniowie mając w perspektywie koniec szkolnej edukacji szukali pracodawcy. Teraz to pracodawcy "łowią" pracowników.
Na targach pojawiło się kilku debiutantów jak chociażby Mine Master spółka z o.o. z Wilkowa prezentując maszynę wiertniczą, symbol profilu firmy. - Może nie do zakładu w Wilkowie szukamy pracowników, ale do naszej filii i serwisu w Polkowicach potrzebujemy fachowców od zaraz, a warunki oferujemy bardzo dobre - zachęcała Patrycja JANISZEWSKA z Mine Master.
Z kolei miejscowy producent kominków czekał z ofertą pracy dla... zdunów.
Tradycyjnie oblegane były stoiska Komendy Powiatowej Policji i Państwowej Straży Pożarnej oraz Sanepidu. Na tym ostatnim prowadzono akcję profilaktyczną ostrzegającą przed używaniem alkoholu i środków odurzających. Można było ubrać specjalne okulary dające obraz widzenia świata będąc "pod wpływem".
Złotoryjski Zespół Szkół Zawodowych to szkoła z mocnym profilem hotelarskim. Jednak z wystawców hotelowo-gastronomicznych pojawił się jedynie pensjonat "Przy Miłej" oferując smaczne kanapki i szukający pracowników. - Powiem szczerze, że czekam na boom turystyczny w Złotoryi i powiecie, tak aby masowo zaczęli przyjeżdżać do nas turyści - mówi prezes Andrzej KOWALSKI. - Póki co nasza młodzież nie garnie się do pracy do nas. Po praktykach w Austrii, Niemczech czy Hiszpanii znajdują tam dobrze płatną pracę. U nas wciąż wysokie są koszty stanowiska pracy. No i Złotoryja musi zdecydowanie postawić na rozwój turystyki i ukierunkowaną promocję miasta. Nie wnikam czyja to wina, ale na pewno nie wykorzystujemy potencjału regionu w tej materii. Osobiście jestem także zdziwiony, że nie wystawia się z jakąś ofertę szkoła językowa. Brak znajomości języka pozwalającego na komunikowanie się jest w moim odczuciu wielką słabością złotoryjskiego rynku pracy.
- Podczas dwugodzinnych targów przedstawiamy różnorodny i praktyczny wymiar zawodów. Młodzież mogła zapoznać się z takimi zawodami jak np. policjant, strażak, spawacz, operator produkcji, operator maszyn, kosmetyczka, kelner-barman, technik żywienia, dekorator ozdób choinkowych, obuwnik, fryzjer, technik mechanik, laborant, żołnierz (stoisko WKU z Bolesławca), konstruktor - wyjaśniła Anna Sarczyńska, doradca zawodowy w złotoryjskim PUP.
Do najbardziej obleganych należało stanowisko Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy. Uczniowie dopytywali nie tylko o to, jak wyglądają studia na wybranych kierunkach, ale też ciekawiło ich też, co legniccy studenci robią po zajęciach. Uczelnia chwaliła się więc również juwenaliami czy cyklicznymi koncertami z cyklu Witelon Music Night.
Targi odwiedziło kilkuset młodych ludzi i sporo dorosłych szukających nowych zawodowych wyzwań.
Fot. Zbigniew Jakubowski
{gallery}galeria/wydarzenia/16-10-18-targi-edukacyjno-zawodowe-w-zlotoryi-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}