Kaczawskie single tracki dla rowerzystów (FOTO)
ŚWIERZAWA/PIELGRZYMKA/WOJCIESZÓW. Ukończono budowę sieci tras rowerowych o łącznej długości ponad 50 km typu Single Track w Górach Kaczawskich. Te wspaniałe ścieżki rowerowe stworzono w ramach Projektu „Ochrona cennych przyrodniczo terenów Gór i Pogórza Kaczawskiego poprzez budowę alternatywnych ścieżek i tras rowerowych” z inicjatywy Gminy Świerzawa, do którego włączyły się także gminy Wojcieszów i Pielgrzymka oraz Nadleśnictwo Złotoryja. Całość przedsięwzięcia kosztowała 5 mln zł, z czego aż 90% pochodziło z dotacji Unii Europejskiej i naprawdę robi piorunujące wrażenie: tak trasy, jak okolica.
Trzeba przyznać, że ten partnerski projekt gmin położonych na terenie Gór Kaczawskich oraz Nadleśnictwa Złotoryi stworzył kolejną atrakcję sportowo-turystyczną w naszym regionie, która przypadnie do gustu z pewnością najbardziej sympatykom jazdy na rowerze. Co prawda także miłośnicy nordic walking i pieszych górskich traktów będą zadowoleni, bo równolegle do ścieżek rowerowych przebiegają i dla nich trasy. Każda trasa prowadzi na okoliczny górski szczyt, gdzie znajduje się punkt widokowy na otaczającą okolicę.
Jednak nie da się ukryć, że głównym adresatem tego pomysłu byli rowerzyści, i to tacy którzy pragną w czasie jazdy poczuć trochę adrenaliny. Te ponad 50 km całej długości tras typu single track przecinają kilka traktów leśnych, co łącznie zwiększa jeszcze kilkakrotnie długość jazdy na rowerze.
- Bardzo fajne trasy, porównywalne do popularniejszych obecnie w Świeradowie Zdroju - ocenia nową ścieżkę w Gozdno należącej do gminy Świerzawa rowerzysta z Nowej Rudy Maciej Adams.- Lecz zdecydowanie wolę te tutaj, w Kaczawskich. Zalety to : na pewno dużo mniej ludzi, a i trasy są świetne – fajne interwały można tu zrobić, jeśli chodzi o mięśnie, kapitalne zjazdy i wiraże. Czasami jest niebezpiecznie, ale akurat dla mnie wtedy tylko super się jeździ. Przyjeżdżam w te rejony od samego początku powstania tych ścieżek. Po ostatnich wiatrach trasy są jeszcze nie do końca są uporządkowane. Co prawda jak byłym parę tygodni temu, to na szlakach leżały powywracane drzewa, dziś już one są uprzątnięte i zostały tylko gałęzie. Tu gdzie teraz jesteśmy przygotowane są dwie trasy Gozdno 1 – trasa niebieska i Gozdno 2 czerwona. Pierwsza jest łatwiejsza, czerwona ma wyższy stopień trudności z uwagi, że ma więcej podjazdów. Moim zadaniem, jeśli chodzi o styl jazdy, obie trasy każdy jest w stanie przejechać.-
Pod opinią użytkownika tras możemy się także podpisać. Z pewnością wkrótce trasa stanie się popularnym miejscem wycieczek i straci swój obecny atrybut – ciszy, samotności i mało turystów. Dla zainteresowanych poniżej podajemy najważniejsze informacje o nowej atrakcji Gór Kaczawskich.
Długości poszczególnych Single Track w Górach Kaczawskich:
1/single track „Dłużek”, Wojcieszów / Dobków, 16 km trasy
2/single tracki „Dwa Wąwozy” i „Pod Grzybkami”, Rzeszówek, 8 km tras
3/single tracki „Gozdno 1” i „Gozdno 2”, Gozdno, 14,5 km tras
4/single tracki „Okole” i „Okole Zjazd”, Lubiechowa / Chrośnica, 11 km tra
5/single tracki „Ostrzyca”, „Pod Ostrzycą” i „Zielonki”, Proboszczów / Bełczyna / Twardocice, 13 km tras
Trasy są zaprojektowane dla wszystkich bez względu na wiek i umiejętności, ale każda ma różny stopień trudności:
– najłatwiejsze , najłagodniejsze są w Rzeszówku i Gozdnie oraz wokół Ostrzycy Proboszczowickiej : „Pod Grzybkami” projektanci przygotowali tam tzw. rolery.
– nieco bardziej wymagająca ścieżka to ta wokół szczytu Dłużek w Wojcieszowie, / Dobkowie
– najtrudniejsza na szczycie Okole koło Lubiechowej / Chrośnicy
Atrakcje tras : 3 wieże widokowe na wzgórzach:
- Okole k/Lubiechowej ( odbudowana stara platforma poniemiecka)
- Dłużek k/Dobkowa ( Gmina Wojcieszów przygotowała punk widokowy na Górze Dłużek, który zrekomensuje trud wejścia na szczyt)
- Zawadna k/Gozdna ( Gmina Świerzawa odtworzyła stary punkt obserwacji przeciwpożarowej w formie wieży widokowej na Górze Zawadna, z której rozciąga się przepiękny widok na Kaczawy)
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/wydarzenia/29-03-19-nowe-sciezki-rowerowe-w-gorach-kaczawskich-fot-ewa-jakubowska{/gallery}