12 maja powtórka z wyborów do Rady Miasta
ZŁOTORYJA. Mieszkańcy ulic Bohaterów Getta Warszawskiego, Klasztornej, Konopnickiej, Staromiejskiej i Żeromskiego oraz placów Reymonta i Uciecha w niedzielę 12 maja ponownie będą wybierać swojego radnego. To skutek unieważnienia przez sąd wyniku październikowych wyborów samorządowych do rady miejskiej w okręgu nr 5. Powtórki głosowania nie będzie natomiast w dwóch innych okręgach, w których pojawiły się protesty wyborcze.
Wojewoda dolnośląski wydał 9 kwietnia zarządzenie, w którym zdecydował o powtórzeniu jedynie samego głosowania w wyborach do rady miejskiej. To oznacza, że nie mogą się zgłaszać nowe komitety wyborcze, a głosowanie przeprowadzą komisje w identycznych składach osobowych co poprzednio. Wyborcy z okręgu nr 5 będą więc głosowali na tych samych kandydatów co w październiku. Przypomnijmy, że byli to: Janusz Karski, Ewa Miara, Sylwia Jasionowicz, Ewa Pawłowska, Dariusz Widomski i Teresa Wiśniewska.
Co jednak w sytuacji, gdy któraś z osób startujących w październiku zechce teraz zrezygnować z udziału w ponownym głosowaniu? – W takiej sytuacji należy bezzwłocznie złożyć stosowne oświadczenie w Miejskiej Komisji Wyborczej. Czasu jest niewiele, bo do 27 kwietnia komisja musi opublikować obwieszczenie o zarejestrowanych listach kandydatów na radnych – wyjaśnia Agata Rycyk, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Jeleniej Górze. W przypadku braku takich zgłoszeń na kartach do głosowania pojawią się nazwiska wszystkich osób, które kandydowały w październiku.
Przypomnijmy, że Sąd Okręgowy w Legnicy na rozprawie 12 lutego unieważnił wybór Ewy Miary na radną miejską. Zrobił to po proteście złożonym przez jej wyborczego rywala Dariusza Widomskiego, który przegrał z byłą przewodniczącą rady 11 głosami. Z porażką się jednak nie pogodził, bo podczas październikowego głosowania doszło do nieprawidłowości w lokalu wyborczym znajdującym się w złotoryjskim ośrodku kultury. Głosowali w nim mieszkańcy dwóch okręgów: nr 5 i nr 13. Problem w tym, że członkowie Obwodowej Komisji Wyborczej pomylili karty i w pierwszych godzinach po otwarciu lokalu wydawali wyborcom z „5” karty z nazwiskami kandydatów z „13”. Zrobili tak 34 razy. Widomski udowodnił przed sądem, że mogło mieć to wpływ na wynik wyborów, gdyż nieprawidłowo wydanych kart było więcej niż wynosiła różnica głosów między najpoważniejszymi kandydatami do mandatu radnego.
Ewa Miara już po wydaniu postanowienia przez sąd brała udział w sesjach rady miejskiej. Teraz, z dniem ogłoszenia zarządzenia wojewody, jej mandat wygasa.
Dodajmy, że okręg nr 5 liczy ok. 800 wyborców. W październikowym głosowaniu na 6 kandydatów oddano tutaj 367 ważnych głosów.
Protest Dariusza Widomskiego był jednym z trzech, które pojawiły się w naszym mieście po ostatnich wyborach samorządowych. Już wcześniej legnicki sąd oddalił protest Artura Kuby, który przegrał wybory w okręgu nr 9 . Protestował też Rafał Zaczkowski, który w okręgu nr 6 (obejmującym ulice Basztową, Joannitów, Rynek oraz place Niepodległości i 800-lecia) zdobył tyle samo głosów co Józef Banaszek, ale przegrał losowanie przeprowadzone przez Miejską Komisję Wyborczą. Zaczkowski podważał jednak sam sposób przeprowadzenia losowania, jak i przebieg głosowania. Twierdził, że wygrał jednym głosem, a w urnie wyborczej po kilku godzinach od zakończenia głosowania znalazła się dodatkowa karta z głosem na jego rywala, której wcześniej nie było. – Liczba kart wydanych nie zgadzała się z liczbą kart wyciągniętych z urny. Ponadto pełnomocnik naszego komitetu nie został poinformowany o terminie losowania – tak były kandydat na radnego mówił w lutym.
Jednak w marcu pełnomocnik Rafała Zaczkowskiego wycofał wniosek o unieważnienie wyborów. – Uzasadnił to tym, że podjęte przez sąd czynności sprawdzające wykazały, że nie doszło do nieprawidłowości w zakresie kwalifikacji głosów przez komisję i w zakresie przeliczania głosów. Wszyscy uczestnicy postępowania wyrazili na to zgodę – tłumaczy sędzia Jarosław Halikowski, rzecznik prasowy Sąd Okręgowego w Legnicy
Sąd Okręgowy w Legnicy na rozprawie, która się odbyła 13 marca, umorzył postępowanie w tej sprawie. Wynik głosowania w okręgu wyborczym nr 6 pozostaje więc bez zmian i funkcje radnego nadal będzie pełnił Józef Banaszek.