Po bazalcie powstanie wysypisko śmieci?
ŚWIERZAWA. Na czwartkowej Sesji świerzawscy radni - co prawda nie jednomyślnie: 9 "za", 1 "przeciw" i 5 wstrzymało się od głosowania - przegłosowali uchwały sprawie: przystąpienia do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Świerzawa obejmująca obszar Kopalni Bazaltu „Krzeniów” i uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Kopalni Bazaltu „Krzeniów”.
Co to oznacza? Ano to, że w wyrobisku bazaltu Krzeniów być może powstanie wysypisko odpadów komunalnych...
O opinię poprosiliśmy radnego MiG Świerzawa Jakuba JAGIEŁŁO:
- Wstrzymałem się od głosu w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Świerzawa, jak również w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Kopalni Bazaltu „Krzeniów”. Z informacji uzyskanych od przedstawicieli kopalni wynika, że w najbliższych 3-5 latach ze względu na brak złóż zostanie zaprzestane wydobycie. Z tego tytułu budżet gminy zasila kwota 1 miliona złotych. Z jednej strony pomysł zagospodarowania pozostałości po kopalni na składowisko odpadów (wrzucenie do dziury, ich zasypanie, a następnie zalesienie terenu) to dalsze wpływy podatków do budżetu gminy, z drugiej jednak strony, mimo że kopalnia jest w naszej gminy oddalona od zabudowań mieszkalnych, to taki pomysł może budzić mieszane uczucia. Z zapewnień przedstawicieli kopalni nie będą to odpady niebezpieczne, tylko komunalne (i to wybrane). Na dzień dzisiejszy można jednak powątpiewać, czy firmie uda się uzyskać stosowne pozwolenia, w tym zgody środowiskowe (obszar ten należy do NATURY 2000) i prowadzić taką działalność.
Wyrobisko bazaltu w Krzeniowie co prawda znajduje w pewnej odległości od Biegoszowej, ale swoim zasięgiem obejmuje chociażby wieś Kondratów w gminie Męcinka. W gminie Świerzawa, konkretnie w Dobkowie wciąż żywa jest pamięć po burzliwych protestach przeciwko farmie zwierząt futerkowych czy przeciwko planom budowy elektrowni wiatrakowej. Perspektywa utworzenia dużego wysypiska odpadów komunalnych może stać się pretektsem do kolejnych protestów nie tylko ekologów, ale i mieszkańców tych terenów.
Wojciech KUBERA, dyrektor Kopalni Bazaltu WILKÓW spokojnie podchodzi do tematu: - Kiedy moc lat temu otrzymywaliśmy koncesję na wydobycie w tym miejscu kruszywa bazaltu w planie uwzględniono część wyrobiska jako miejsce składowania odpadów. Bazalt się kończy, starczy nam go w tym miejscu na 5 lat wydobywania, więc podejmujemy już pewne działania odnośnie tego co dalej? Wystąpiliśmy do władz gminy Świerzawa z wnioskiem o podjęcie uchwał w sprawie zmiany planu przestrzennego zagospodarowania tego terenu. Czy powstanie wysypisko odpadów? Takie są plany. Powiem szczerze, że na dzisiaj jest to palcem na wodzie pisane, bo uwarunkowanie tego typu inwestycji są trudne do zrealizowania. Co do pieniędzy to zgadza się, że nasza kopalnia jest największym płatnikiem w gminie Świerzawa i jest to blisko 2 miliony złotych. Natomiast ew. powstanie składowiska odpadów to jeszcze większe wpływy do budżetu gminy. I władze gminy mają tego świadomość.