8 lat więzienia dla bandyty
ZŁOTORYJA. Na 8 lat pozbawienia wolności został skazany recydywista oskarżony przez prokuratora o rozboje i inne przestępstwa. Adama P., prokurator oskarżył o 6 przestępstw przeciwko mieniu popełnionych w warunkach recydywy.
Lista "dokonań" złotoryjskiego bandyty jest całkiem spora. Prokurator oskarżył Adama P. :
- o dokonanie w dniu 13 lutego 2019 roku w Złotoryi w jednym ze sklepów napadu rabunkowego, podczas którego grożąc ekspedientce przedmiotem przypominającym broń palną doprowadził ją do stanu bezbronności, po czym zabrał pieniądze w kwocie 700 złotych i telefon komórkowy o wartości o 4.000 złotych,
- o dokonanie w dniu 14 lutego 2019 roku na terenie innego sklepu napadu rabunkowego, podczas którego grożąc ekspedientce przedmiotem przypominającym broń palną doprowadził ją do stanu bezbronności, po czym zabrał jej pieniądze w kwocie 3.800 złotych i telefon komórkowy o wartości 4.000 złotych,
-o dokonanie w dniu 25 stycznia 2019 roku w jednym z mieszkań w Złotoryi kradzieży rozbójniczej trzech telefonów komórkowych o łącznej wartości 5.050 złotych, zegarków o wartości 1.000 złotych, biżuterii o wartości 300 złotych oraz narzędzi i innych rzeczy, po czym - aby utrzymać się w posiadaniu zabranych rzeczy - groził pokrzywdzonemu użyciem noża,
- o dokonanie w okresie od listopada 2018 roku do lutego 2019 roku w Złotoryi trzech kradzieży z włamaniem: do mieszkania i zaboru przedmiotów do wędkowania oraz telefonu komórkowego, do samochodu oraz do komórek piwnicznych, skąd dokonał zaboru różnego mienia,
W toku śledztwa Adam P. został tymczasowo aresztowany, który to środek zapobiegawczy jest nadal wobec niego stosowany.
Przed Sądem prokurator domagał się wymierzenia temu sprawcy kary łącznej 8 lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy w Złotoryi II Wydział Karny uznał Adama P. za winnego popełnienia wszystkich zarzucanych mu przez przestępstw i wymierzył mu za te czyny zgodnie z wnioskiem prokuratora karę łączną 8 lat pozbawienia wolności. Ponadto Sąd orzekł wobec tego oskarżonego obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych oraz przepadek równowartości korzyści majątkowych uzyskanych z przestępstw.
Prokurator oskarżył w tym postępowaniu także drugiego mężczyznę - Łukasza S. zarzucając mu popełnienie przestępstwa paserstwa polegającego na udzieleniu pomocy Adamowi P. w zbyciu telefonu komórkowego pochodzącego z jednego z wyżej wymienionych przestępstw. Sąd wymierzył mu za ten czyn karę 250 stawek grzywny po 10 złotych każda stawka.
Prokurator uznał ten wyrok za słuszny. Wyrok nie jest prawomocny.