We wrześniu 2015 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał rozstrzygnięcie, które umożliwiło gminom odzyskanie wielomilionowych kwot podatku VAT, w szczególności od inwestycji wodno-ściekowych. Wiele gmin w Polsce skorzystało z tej możliwości i wystąpiło do Urzędów Skarbowych z wnioskami o stwierdzenie nadpłaty wraz z należnymi odsetkami za okres pięciu lat, tj. od 2010 roku włącznie. Dochody gmin wzrosły niejednokrotnie o kilkanaście milionów złotych. Służby finansowe Gminy Zagrodno uznały jednak, że nie ma sensu ponoszenie dodatkowych obciążeń w celu pozyskania dodatkowych środków do budżetu gminy, choćby miały to być dochody wielomilionowe i choć inwestycje takie były w Gminie Zagrodno realizowane.
Decyzję ówczesnego Skarbnika Gminy Violetty Piętoń przypieczętował Wójt Gminy Zagrodno Tadeusz Szklarz, wydając w tej sprawie stosowne Zarządzenie. Karolina Bardowska po objęciu stanowiska Wójta Gminy Zagrodno podjęła decyzję, że w ramach możliwości spróbuje uratować możliwe do odzyskania środki finansowe z tytułu podatku VAT i m.in. w związku z tym podjęła decyzję o zatrudnieniu dodatkowych osób w tutejszym Urzędzie Gminy.
Powyższe działanie Wójt spotkało się falą niezadowolenia i hejtu skierowanego nie tylko na wójt Bardowską, ale również osoby, które zostały w Urzędzie zatrudnione, w tym także hejtu ze strony niektórych radnych .W grudniu 2018 r. Karolina Bardowska wydała Zarządzenie o uchyleniu Zarządzenia swojego poprzednika o centralizacji podatku VAT od stycznia 2017 r., niemniej jednak nie mogła cofnąć się w rozliczeniach do 2010 r., gdyż ograniczał ją okres przedawnienia podatku VAT wynikający z ustawy Ordynacja podatkowa, co spowodowało, iż VAT z pięciu lat został bezpowrotnie utracony.
W ramach sprzeciwu na decyzję nowego wójta niemal 90% ówczesnego Referatu Finansów zrezygnowało z pracy w Urzędzie Gminy Zagrodno, w tym dotychczasowa Skarbnik piastująca to stanowisko przez wiele lat. Decyzja pracowników odpowiadających za finanse gminy spowodowała, iż nowo zatrudnieni pracownicy zmuszeni zostali do zmierzenia się z zaniechaniami lat ubiegłych, ale również z wprowadzeniem nowych oprogramowań, gdyż dotąd bazowano na archaicznym systemie opartym na DOSie. W takich warunkach pod znakiem zapytania stanęło odzyskanie podatku VAT, gdyż czynność ta wiązała się ze sporządzeniem rejestrów zakupu VAT i „korekty wieloletniej” za 61 miesięcy, zarówno dla każdej jednostki odrębnie, jak i skonsolidowanych dla całej gminy. Znawcy tematu mają świadomość ogromu pracy.
Aby „obronić” VAT, lubiąca samorządowe wyzwania Karolina Bardowska ogłosiła na BIP, iż poszukuje firmy, która sporządzi rejestry i wnioski o stwierdzenie nadpłaty jednak złożone oferty przekraczały możliwości budżetowe gminy, a radni nie byli zainteresowani zwiększeniem budżetu na tego typu usługi. To usługi, które należą do grupy usług specjalistycznych, albowiem niewielka grupa usługodawców jest w stanie kompleksowo sporządzić przedmiotowe wnioski.
Decyzja pozyskania środków przy współudziale firm zewnętrznych spotęgowała kolejną falę hejtu na aktualnych pracowników Wydziału Finansowo-Podatkowego, jak i samą wójt. Radni Gminy Zagrodno wyrażali oburzenie. Radny Bartosz Kunecki na Sesji Rady Gminy Zagrodno wręcz autorytatywnie stwierdził, iż należy to do obowiązków aktualnych pracowników, co nie znalazło potwierdzenia w obowiązującym stanie prawnym. Takie stanowisko Radnego Kuneckiego można byłoby rozpatrywać w kategorii nękania pracowników Wydziału Finansowo- Podatkowego, którzy i tak byli już w trudnej sytuacji, aby sprostać obowiązkom wynikającym z przepisów prawa materialnego.
Radni Gminy Zagrodno uznali, że to, iż dotychczasowi pracownicy Referatu Finansów zaniechali dochodzenia podatku VAT, jest normą i nie stanowi naruszenia obowiązków pracowniczych. To „nowi pracownicy” mają obowiązek „naprawienia po poprzednikach szkody”.
Za nic przy tym Radni Gminy Zagrodno mieli Kodeks Pracy, czy ustawę o pracownikach samorządowych, albowiem przyzwyczaili się, że mają prawo bezkarnie „atakować Bardowską i jej świtę”. Sytuacja Karoliny Bardowskiej jako Wójta i jako pracodawcy była nie do pozazdroszczenia, ale za punkt honoru postawiła sobie wraz z pracownikami, że do czasu przedawnienia tj. do końca 2019 r. złożą wnioski o stwierdzenie nadpłaty, aby uratować kolejne 5 lat.
Determinacja i ciężka praca popołudniami i w dni wolne od pracy przyniosły efekt w postaci złożenia tuż przed Sylwestrem wniosków wraz z korektami deklaracji VAT 7. Po niespełna miesiącu Urząd Skarbowy w Złotoryi zwrócił na konto Gminy Zagrodno niemal 2 miliony złotych, co triumfalnie ogłosiła wójt Karolina Bardowska na Sesji Rady Gminy Zagrodno . Radny Franciszek Szklarz krzyknął spontanicznie „szacun”, a radna Ewa Sitko podniosła, iż należą się brawa....Po minach kilku innych tzw. opozycyjnych radnych widać było iż jest im nie w smak sukces Bardowskiej i jej urzędników w walce o naleźne gminie pieniądze...
Tak czy inaczej, Wójt Karolina Bardowska udowodniła, iż podjęła słuszną decyzję zatrudniając fachowców. Pomimo znoszenia ataków i oszczerstw - w tym „nieudzielenia jej wotum zaufania” przez Radnych Gminy Zagrodno w czerwcu 2019 r., a także bezpodstawnych zarzutów ze strony Przewodniczącego Rady Gminy Zagrodno Walentego Luszniewskiego o sfałszowaniu uchwał i użyciu jego podpisu elektronicznego bez jego wiedzy i zgody, - „uratowała” znaczne środki do budżetu gminy, które niewątpliwie będą wydatkowane na rzecz mieszkańców....
Czy jest szansa na normalność w gminie Zagrodnie? Miejmy nadzieję, że takie zjawisko w tutejszym samorządzie zagości już w 2020 roku...