Będą grzywny za brak deklaracji na śmieci?
ZŁOTORYJA. Choć minął już ponad miesiąc od wprowadzenia w Złotoryi nowego systemu gospodarowania odpadami, wciąż kilkuset mieszkańców miasta nie złożyło deklaracji dotyczącej wyboru opłaty. Magistrat przypomina, że to obowiązek, a tym, którzy zwlekają, grozi grzywna.
1 maja na terenie Złotoryi wprowadzony został obowiązek segregacji odpadów. Zmieniły się również stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W związku z tym wszyscy mieszkańcy miasta powinni w ubiegłym miesiącu złożyć korektę deklaracji o wysokości opłaty. Złotoryjanie ze wspólnot mieszkaniowych robią to u zarządców. Z kolei mieszkańcy zasobów komunalnych oraz nieruchomości jednorodzinnych deklarację zmieniają w Urzędzie Miejskim w Złotoryi. W tej drugiej grupie na 1,5 tys. osób zobowiązanych do wyboru metody i wysokości opłaty nadal nie zrobiło tego ok. 400.
– Złożenie korekty deklaracji jest obowiązkowe. Termin wynosi 14 dni – przypomina Grzegorz Nowodyła, naczelnik Wydziału Gospodarki Odpadami w UM. I dodaje, że – zgodnie z art. 10 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – kto wbrew obowiązkowi nie składa deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, podlega karze grzywny.
Deklarację należy złożyć w UM w pok. nr 1, wrzucić do urny znajdującej się w głównym budynku na parterze lub wysłać za pomocą skrzynki e-PUAP.
– Prosimy, by deklaracje wypełniać bardzo uważnie. W tych, które już do nas dotarły, jest dużo błędów, które później trzeba poprawiać, co zajmuje nam wszystkim niepotrzebnie dodatkowy czas. Przede wszystkim należy na formularzu deklaracji zaznaczyć, że składamy korektę. Wybieramy tylko jedną metodę naliczania opłaty – albo od całego gospodarstwa domowego, albo od liczby osób je zamieszkujących. I jeszcze jedno: korektę powinien złożyć ten, kto kilka lat temu składał pierwszą deklarację, a nie inna osoba z gospodarstwa domowego – tłumaczy naczelnik.
